Za sprawą regulacji prawnych nakazujących, by w niektórych regionach kąt nachylenia dachu wynosił 35-40°, powstaje wiele domów z dachami, pod którymi mieszczą się poddasza użytkowe. Niekiedy też określana jest paleta kolorów pokrycia, ale nawet w jej zakresie mamy wybór.

Odpowiednie zestawienie koloru dachu i ścian zewnętrznych decyduje o wyglądzie całego domu. Kolorystyka domu, w tym dachu, powinna poszukiwać relacji z naturą, dlatego zachęcam do korzystania z palety naturalnych barw. Warto też dokładnie przyjrzeć się specyfice materiału, zobaczyć, czy rzeczywiście dobrze wygląda w danym zabarwieniu. Dobór kolorów dachu zawsze powinien się odbywać w sklepie (lub – jeszcze lepiej – w naturze) – tam, gdzie większy fragment pokrycia możemy zobaczyć z bliska – nie wybierajmy kolorów dachu z katalogu lub w internecie!

Dlaczego taki, a nie inny
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest prawem lokalnym – może i dość często narzuca kolorystykę dachu (na przykład na terenach zachodniej Polski, w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego). Stąd tak ważne jest zapoznanie się z jego zapisem przed planowaną inwestycją. Wymóg projektowania dachów o podobnej kolorystyce rodzi się z potrzeby zachowania ładu przestrzennego, poszukiwania unikalnego charakteru danego miejsca. Warto wspomnieć przykłady miejscowości francuskich. Charakterystyczna czerwonopomarańczowa dachówka ceramiczna w Prowansji stała się natchnieniem dla wielu artystów. Dzisiaj trudno o jednolity kolor dachów – mamy tylu różnych producentów, tyle materiałów i bardzo różne gusta. Działania poszczególnych gmin ograniczają się najczęściej do podania palety dopuszczalnych kolorów, eliminując stosowanie tych nietypowych, więc wyróżniających się w terenie – na przykład niebieskich.
Kolorystykę mogą – poza uwarunkowaniami prawnymi – narzucać także niektóre materiały. To stwierdzenie ma swoje odniesienie przede wszystkim do pokryć naturalnych, które mogą zdecydowanie kojarzyć się z kolorem – jeśli gont, to czarny, jeżeli dachówka, to ceglasta. Producenci blachodachówek i dachówek bitumicznych oferują tymczasem bardzo bogatą gamę kolorystyczną. Stąd coraz częściej pojawiające się niebieskie dachy, które szpecą, niestety, podmiejski krajobraz, negatywnie wyróżniając się w otoczeniu.
Podobnie, gdy budujemy dom poszukujący danego stylu. Wtedy wymagane jest zachowanie odpowiednich proporcji, materiałów i detali. Styl narzuca też konieczność zastosowania odpowiedniego materiału pokrycia dachu, a kolor jest z nim zazwyczaj nierozerwalnie związany. Stylizowane domy kryje się najczęściej materiałami tradycyjnymi – gontem lub strzechą, albo udającymi tradycyjne – na przykład imitującymi je blachodachówkami.
Dla stylizowanych domów drewnianych proponowałabym dach zielony w ładnym odcieniu, na przykład mchu. W przypadku budynków regionalnych, na przykład góralskich, najlepszy jest natomiast czarny, wykonany z gontu lub aluminiowej gontopodobnej blachodachówki z posypką. Z nowoczesnymi domami ze ścianami wyłożonymi drewnianą okładziną dobrze współgra dach ciemny – grafitowy lub w odcieniach szarości.
Przy wyborze koloru pokrycia w zasadzie nie ma znaczenia kształt dachu. Jeśli jednak dach będzie miał większy kąt nachylenia i będzie dość rozbudowany (na przykład mansardowy lub wielospadowy), jego barwa może zdominować, a nawet przytłoczyć bryłę budynku – szczególnie wtedy, gdy wybierze się ciemne pokrycie. W tradycyjnej architekturze drewnianej polskich dworów duże kryte gontem ciemne dachy były elementem wyróżniającym, stanowiły o ich pięknie, dzisiaj niekoniecznie...

Kolor dachu a barwa elewacji
Czerwony. To naturalny kolor dachówki ceramicznej i od pewnego czasu także cementowej oraz imitującej ich blachodachówki. Pasują do niego jasne i ciepłe odcienie, ale także szarości i ekstrawaganckie błękity z zimnej palety barw.

Grafitowy. Do takiego dachu pasują ściany w pełnej gamie kolorystycznej – od bieli do brązu, oraz materiałowej – dobrze wygląda przy nim zarówno klinkier, jak i okładzina drewniana. Grafit umożliwia również barwne, nietypowe rozwiązania. Z równym powodzeniem pojawia się w architekturze tradycyjnej (na przykład góralskiej), jak i w nowoczesnej.

Brązowy. Zestawienie ciemnobrązowego dachu i białej elewacji było najczęściej powtarzanym rozwiązaniem jeszcze kilka lat temu. W tradycyjnej architekturze biała ściana i ciemne, nawet czarne drewno były typowe dla budynków wykonanych w technice tak zwanego muru pruskiego. Tak silne zestawienie kontrastowe wymaga jednak dopracowania i dużej troski o detal. Wybierając białą elewację (a decydować mogą w tym wypadku również względy finansowe), warto pomyśleć o drewnianych dodatkach – okiennicach, balustradach, wykończeniach krokwi. Kolorystyka elementów drewnianych nie musi być w takim wypadku koniecznie ciemnobrązowa – przełamując kontrast, możemy poszukać innych zestawień: od mahoniowych (czerwonych), przez jasne, nawet białe drewno, do pastelowych – niebieskich lub zielonych barw (na przykład okiennic). Próbując jednak oprzeć się dyktatowi białej ściany, zaproponowałabym wszelkie odcienie kremowożółte i beżowe – od jasnych do tych ciemniejszych – wykonane zarówno w technice surowego tynku, jak i z klinkieru. Ciepłe barwy ściany korzystnie ocieplą bryłę budynku – szczególnie odcienie beżu.

Kasztanowa glazurowana dachówka podkreśla styl domów o tradycyjnej architekturze
fot. BMI BRAASZielony. Do dachu o takiej barwie najlepsze będą ciepłe, beżowe i żółtawe, odcienie, ale również białe ściany. Warto wtedy jednak dać do koloru elewacji inne zielone elementy – na przykład opaski okienne lub okiennice. Dobrą kompozycję utworzą też z nim naturalne materiały – drewno, brązowy lub żółty klinkier, kamień.
Elewacja a kolor dachu
Ściany białe i kremowe (a nawet delikatnie żółte) sprawdzają się w podobnych zestawieniach. Ładnie się komponują na przykład z czerwonym lub ceglastym dachem. W przypadku białych ścian warto zastosować drewnianą stolarkę i inne elementy wykończeniowe, które ocieplą elewację. Kremowe są trochę mniej kontrastowe, więc równie dobrze wyglądają z białymi dodatkami i stolarką. Do obydwu kolorów pasują też zielone dachy, a do bieli dodatkowo grafit i brąz.

Ściany z klinkieru. Cegła klinkierowa ma bardzo bogatą kolorystykę. Oprócz typowych odmian czerwieni na rynku można również spotkać ciepłe odcienie żółci i brązu. Do czerwonych okładzin z ceramiki proponowałabym zestawienia kontrastowe – dom z czerwonego klinkieru w zasadzie prawie nigdy nie będzie dobrze wyglądał z dachem z czerwonej dachówki. W takim wypadku właściwszy będzie grafit, który pasuje zresztą praktycznie do wszystkich odcieni klinkieru, ewentualnie ciemny brąz. W przypadku cieplejszych barw elewacji – żółtych i brązowych – proponowałabym dobranie dachówek w odcieniach brązu lub zieleni. Stosując szlachetne materiały wykończeniowe, do jakich należy również okładzina klinkierowa, należy pamiętać, że wymagają one odpowiedniego wykończenia dachu. Do cegły klinkierowej będzie bardziej pasowała dachówka ceramiczna lub gont niż zwykła blacha.

Dachowe dodatki
Podbitka. Nie musi dokładnie odpowiadać kolorystyce dachu, a nawet może z nią kontrastować. W przypadku elementów wykonanych z drewna warto korzystać z pełnej palety kolorów naturalnych – wszystkich odcieni brązów, od jasnych, czerwonych, aż do zupełnie ciemnych, a nawet czarnych. Dość popularne jest też białe podbicie, które wykonuje się z drewna lub sidingu. Zastosowane w przypadku dużego wysięgu dachu dodatkowo rozjaśnia i rozświetla wnętrze.
Rynny i obróbki blacharskie. Elementy wykończeniowe obróbki dachu można dobierać w kilku wariantach. Najbardziej standardowym rozwiązaniem jest dopasowanie obróbek blacharskich do koloru dachu, różnicując ewentualnie ich odcień. Rzadziej stosuje się niestandardowe rozwiązania, dopasowując wykończenia rynien i rur spustowych do koloru elewacji.
Komin. Chętnie stosowanym rozwiązaniem jest zgranie jego kolorystyki z odcieniem elewacji – warto o nim pomyśleć w przypadku niewielkich, mało eksponowanych kominów. Jeśli komin jest wysoki i proponuję dopasować go do koloru dachu – wtedy, mniej widoczny, korzystnie wtopi się w płaszczyznę połaci. Trzecią propozycją jest skontrastowanie komina z dachem i ze ścianą – można wówczas zastosować wykończenie kamienne, nawiązujące do okładziny domu, lub inny kolor, który powinien jednak pojawić się gdzieś w budynku, na przykład na opasce okiennej.
Ozdoby dachowe. Ceramiczne kogutki, bociany i inne zwierzaki coraz częściej pojawiają się na dachach. Trzeba być jednak przygotowanym na to, że mogą się spotkać zarówno z zachwytem, jak i z drwiną sąsiadów. Ozdoby takie najlepiej pasują do domów stylizowanych, regionalnych, gdzie elementy zdobnicze należały do tradycji (na przykład w architekturze kurpiowskiej), i ewentualnie do tych bardzo prostych – wybudowanych na rzucie prostokąta, przekrytych dwuspadowym dachem.

Jak pokazuje przykład tego domu, blachodachówką można kryć dachy o skomplikowanym kształcie. W czym tkwi klucz do takiego efektu? W perfekcji dekarzy
fot. BLACHY PRUSZYŃSKI