Ogrzewanie, które jest niesprawne, drogie albo wymaga stałej uciążliwej obsługi, potrzebuje modernizacji. To nie znaczy, że należy je od razu w całości wymieniać na nowe. Nieraz wystarczą mniej radykalne zabiegi, żeby odczuwalnie poprawić komfort w domu.

Kiedy wymienia się stary kocioł, często trzeba także zmodernizować część lub całą instalację grzewczą. Nie zawsze prace da się ograniczyć do pomieszczenia kotłowni
fot. Andrzej T. PaplińskiArtykuł ten składa się z części:
Wydanie: Murator 9/2014