Ich projekty są skazane na godzenie konfliktu interesów, jaki wynika z usytuowania parceli z wejściem od najbardziej nasłonecznionej strony. Dlaczego? W naszej szerokości geograficznej najchętniej jest ona rezerwowana na duże przeszklenia i taras, a nie strefę wejścia do domu. Sprawdźmy, jak może wyglądać taki kompromis...
Polską architekturę z definicji można uznać za „szukającą słońca”. Powód jest oczywisty – w roku mamy zaledwie 66 dni słonecznych. W sukurs architektom przychodzą przeszklenia połaci dachu, ale to nie zaspokaja w 100 procentach apetytu projektujących i inwestorów na słońce. Z reguły chcą mieć duże przeszklenia i taras od południa, bo takie usytuowanie gwarantuje najdłuższe nasłonecznienie.
Fakt, że mamy deficyt dni słonecznych, przekłada się na rozwiązania architektoniczne, dzięki którym z promieni słońca można się cieszyć w jak największym stopniu o każdej porze roku – we wnętrzu domu i na tarasie.
W przypadku domów, które muszą mieć wejście od południa, sytuacja jest dość skomplikowana. Dla najbardziej światło- i ciepłolubnych powstają projekty z tarasami usytuowanymi od południa – w sąsiedztwie wejścia do domu. Jednak nie na każdej działce się sprawdzą. Dobrze mogą wpisać się w tę, która jest dość duża i pozwala na odsunięcie od drogi frontu domu. W przypadku działek niedających takich możliwości tarasy i duże okna są osłaniane od drogi albo sytuowane z innych stron domu.
Pozostają jeszcze ważne kwestie, o których nie należy zapominać. Po pierwsze, aby lokalizację tarasu dostosować do naszych upodobań dotyczących intensywności nasłonecznienia (najsilniejsze południowe wcale nie musi okazać się dla nas optymalne). Po drugie zaś, by zastanowić się, o jakich porach z reguły będziemy przebywali w domu i mogli najczęściej korzystać ze słonecznego tarasu. Dlatego warte uwagi są projekty z kilkoma tarasami usytuowanymi z różnych stron świata i dużymi tarasowymi oknami pozwalającymi wprowadzać do domu światło o różnych porach dnia.
1. Z tarasem osłoniętym od drogi
Zacznijmy od najbardziej skomplikowanego przypadku – projektu domu na niedużą (470 m2), wąską (17,3 m2) i trudną działkę z frontem od południa. Nawet mimo takich ograniczeń powstał projekt ładnego funkcjonalnego domu z tarasem i dużymi oknami osłoniętymi od drogi. Ich lokalizacja zadowoli tych, którzy od życia w pełnym, ostrym południowym świetle wolą to bardziej stonowane i rozproszone. Możliwości są dwie: taras z dużymi oknami może być zlokalizowany od wschodu lub (w lustrzanej wersji projektu) od zachodu. Wybór powinien być podyktowany dziennym rytmem życia domowników i sąsiedztwem od strony przyszłej części ogrodowej z tarasem. Wybór jest kluczowy dla odbioru domowej przestrzeni, ponieważ część mieszkalną domu (trzy sypialnie i otwartą strefę dzienną) doświetlają głównie okna od tarasowej strony (z wyjątkiem niedużego, południowego okna kuchennego).
Ten projekt doskonale sprawdzi się nie tylko na wąskiej działce, lecz także na takiej z nieestetycznym sąsiedztwem nawet z dwóch stron domu i pięknym widokiem z jednej. W takiej sytuacji konsekwentne otwieranie wnętrza na wybraną stronę świata może okazać się zbawienne.
Atutem projektu jest bez wątpienia przestronna strefa dzienna (49,7 m2) otwarta na rozłożysty taras (39,5 m2), ujęty w ramę gwarantującą intymność.
Kolejny plus to rozwojowy charakter projektu – aż 97,7 m2 powierzchni użytkowej poddasza przeznaczonej do indywidualnej adaptacji.
Projekt: Nowatorski (z wentylacją mechaniczną i rekuperacją) – Murator EC383; autor: architekt Grzegorz Kaliciak
PLANY DOMU
2. Z narożnym tarasem
Tym razem taras łączy się ze strefą wejścia usytuowaną od południa. Takie zestawienie, podyktowane poszukiwaniem sposobu na jak najlepsze doświetlenie, ma także znaczenie estetyczne dla bryły domu. Jego front staje się bardziej reprezentacyjny i jednocześnie gościnny.
Narożny taras może być zlokalizowany od południa i wschodu albo południa i zachodu (lustrzana wersja projektu). Strefa dzienna (42,2 m2) jest doświetlana naturalnym światłem wpadającym z dwóch stron. W południowym świetle zobaczymy jadalnię i kuchnię. W głąb, w stronę wypoczynkowej części światło łagodnieje – więcej tu promieni zachodniego lub wschodniego słońca (zależnie od wyboru wersji projektu).
Warto też zwróci uwagę na ekonomiczne gospodarowanie przestrzenią tego niedużego domu. Z powierzchni użytkowej 100,5 m2 oprócz strefy dziennej udało się wygospodarować trzy sypialnie, dwie łazienki i pomieszczenie techniczne. Wraz ze zmieniającymi się potrzebami domowników dom można powiększyć dzięki adaptacji poddasza (44,9 m 2).
Projekt: Czterolistna koniczyna – wariant XIX – Murator C444w; autor: architekt Przemysław Biryło
PLANY DOMU
3. Dla kochających słońce
Wielkie przeszklenia od południa, zachodu i wschodu oraz tarasy i balkony (częściowo zadaszone) przy dwóch kondygnacjach o łącznej powierzchni 332,2 m2 – większej niż powierzchnia użytkowa domu. To projekt domu na dużą działkę. Przekonuje o tym choćby lokalizacja od frontu domu południowych tarasów przy wszystkich sypialniach na poddaszu (od 15,5 do 19,8 m2).
O tym, jak ważne w tym projekcie jest wprowadzanie do wnętrz naturalnego światła i pejzażu, świadczy choćby to, że w strefie dziennej jest więcej szklanych ścian niż murowanych. W ten sposób została otwarta na przestrzał. Analogicznie jest w pokoju rekreacyjnym na poddaszu. Jedyna różnica to ta, że na parterze przezroczyste ściany są vis-à-vis, a na poddaszu tuż obok siebie. Szklana jest również południowa ściana i sąsiadujący z nią narożnik w bibliotece na górnej kondygnacji.
Dzięki takim rozwiązaniom ten luksusowy dom jest wypełniony naturalnym światłem. Poza tym wręcz zdaje się nie mieć granic. Stanie się to oczywiste już dla osób zbliżających się do strefy wejścia, ponieważ zobaczą przezroczystą bryłę domu za sprawą przeszkleń umieszczonych naprzeciwko. Wewnątrz wrażenie zostanie spotęgowane, gdy w przestrzeni strefy dziennej (67,6 m2) z dwóch stron zamiast murów będzie mieszkańcom towarzyszył krajobraz.
Projekt: HomeKONCEPT – New House 721 – HK-NH-721; autor: Home-KONCEPT
PLANY DOMU
4. Z tarasami ze wszystkich stron
Propozycja dla tych, którzy lubią podążać za słońcem. Tym razem kompromis między koniecznością usytuowania wejścia od południa, a doskonałym doświetleniem domu został rozwiązany w sposób spektakularny. Tarasy są zlokalizowane ze wszystkich stron domu, czyli świata, i usytuowane przy dwóch kondygnacjach. I tak, wybierając podstawową (nie lustrzaną wersję projektu) przy parterze znajdzie się południowo-zachodni i północny taras, oba przy strefie dziennej (mającej 45,1 m2). Z kolei przy piętrze – południowo-wschodni i zachodni. Dostęp do tarasowych przyjemności jest tu sprawiedliwy, zapewniony z każdej z czterech sypialni (13,3 do 22,7 m2).
Nasłonecznienie może być tu stopniowane w dwojaki sposób – przez zmianę strony świata lub kondygnacji. Niższa jest bardziej otwarta na słońce, wyższą osłaniają wysunięte okapy, dzięki którym nasłonecznienie staje się bardziej stonowane.
Projekt: Wielka zmiana – wariant IV – Murator M228Bd; autorka: architekt Katarzyna Słupeczańska
PLANY DOMU