Wspólnota kontra deweloper
Wady budynku
Jeśli w budynku należącym do wspólnoty mieszkaniowej ujawnią się wady wykonawcze części wspólnych, na przykład dachu, dochodzeniem naprawy od dewelopera może się zająć wspólnota. Ale dopiero po dokonaniu na nią cesji roszczeń.
Nabywcy nowo wybudowanych mieszkań mają prawo domagać się naprawy ujawnionych usterek. Deweloper jest do tego zobowiązany przez trzy lata od dnia wydania mieszkania kupującemu.
Kto może żądać naprawy
Podstawą wszelkich roszczeń związanych z wadliwym wykonaniem budynku jest umowa o budowę i sprzedaż lokalu, czyli tak zwana umowa deweloperska. Jej stronami są deweloper i nabywca lokalu, dlatego tylko on jest uprawniony do dochodzenia od dewelopera roszczeń wynikających z rękojmi, gwarancji lub z tytułu nienależytego wykonania umowy.
Wspólnota jest tu osobą trzecią, której nie przysługują opisane wyżej roszczenia, nawet jeśli dotyczą wad części wspólnych budynku takich jak obróbki blacharskie, izolacje termiczne i przeciwwilgociowe, dach, elewacja czy infrastruktura służąca do wspólnego użytku.
Właściciele lokali mogą jednak scedować swoje uprawnienia z rękojmi, gwarancji oraz z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania na rzecz wspólnoty mieszkaniowej. W ten sposób mogą uniknąć wytaczania oddzielnych powództw przeciwko deweloperowi. Wspólnota stanie się podmiotem uprawnionym do wystąpienia z określonymi roszczeniami wobec dewelopera.
W artykule znajdziesz:
- instrukcję, jak dokonać cesji uprawnień na wspólnotę mieszkaniową
- wyjaśnienie, czy muszą to zrobić wszyscy właściciele lokali we wspólnocie.
Dowiesz się też, jakie będą koszty ewentualnego procesu sądowego z deweloperem, który odmawia naprawy wad budynku, oraz czego trzeba dopilnować, żeby go nie przegrać.
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych