Ochrona danych osobowych
a dostęp do informacji publicznych
Dane inwestorów i właścicieli nieruchomości trafiają do rejestrów urzędowych. Można się z nich sporo dowiedzieć na przykład o sąsiadach. Które informacje są powszechnie dostępne, a które nie?
Każdy z nas ma prawo dostępu do informacji w sprawach publicznych i indywidualnych, które dotyczą jego interesu prawnego. Możemy zaglądać do dokumentów urzędowych i wchodzić na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów (na przykład posiedzenia sejmu, sejmiku województwa, rady powiatu, rady gminy lub poszczególnych komisji). Prawa obywatelskie w tym zakresie kończą się jednak tam, gdzie zaczyna się ochrona danych objętych tajemnicą państwową lub danych osobowych.
Zdarza się, że urzędnicy, wykorzystując właśnie przepisy o ochronie danych osobowych lub zasłaniając się tajemnicą państwową, odmawiają petentom udzielenia informacji lub wglądu do dokumentów.
W artykule znajdziesz:
- wyjaśnienie, jakie informacje są uznawane za publiczne i powinny być udostępniane zainteresowanym oraz jakie dane znajdziemy w różnych ogólnodostępnych rejestrach i ewidencjach
- instrukcję, jak uzyskać informację publiczną
- wskazanie, kto ma wgląd do dokumentów dotyczących postępowania urzędowego w sprawie podziału lub rozgraniczenia nieruchomości, ustalania warunków zabudowy i udzielania pozwolenia na budowę
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych