Okna w zespole
Okna
Dzięki oknom kolankowym z sypialni na poddaszu można podziwiać piękny widok i... wyjść na taras.
Do poprawki
Pod dwuspadowym dachem domu z początku XX w. był niski, pozbawiony okien strych, na który można było się dostać, wchodząc po drabinie.
Nowy właściciel chciał zaadaptować przestrzeń strychu, zamieniając ją w mieszkalną część domu. Zależało mu na stworzeniu na poddaszu wygodnej, przestronnej i dobrze doświetlonej strefy prywatnej, z której można wyjść na taras. Efekt, jaki wymarzył sobie inwestor, można było osiągnąć, podnosząc ściankę kolankową (z 80 do około 150 cm), kalenicę, a następnie montując okna kolankowe.
W artykule znajdziesz:
- historię adaptacji niskiego ciemnego strychu na przestrzeń mieszkalną z wyjściem na taras
- opis tego, co się udało zrobić w trakcie adapatcji
- kamentarz architekta
- zdjęcia domu po metamorfozie
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Opracowała Monika Ochnik