Mały dom – jak się w nim mieszka

Domy, o których chcemy opowiedzieć, mają nie więcej niż 110 m² powierzchni użytkowej, czyli kwalifikują się do dopłat w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych. Czy w małych domach da się wygodnie mieszkać? Czy nie brakuje w nich miejsca? Czy ich ogrzewanie jest tańsze? Zapytaliśmy o to właścicieli i projektantów.

„Cyrkon” – ładny i praktyczny

Ten dom ma prostą bryłę przykrytą dwuspadowym dachem. Architekturą nawiązuje do tradycyjnego budownictwa. Jego plan jest jednak dostosowany do współczesnych potrzeb. Parter jest dużą otwartą przestrzenią, którą można dowolnie modelować – nośne są tylko ściany zewnętrzne. Na poddaszu przy dwóch sypialniach jest jasna łazienka.

– Jestem projektantką wnętrz. Dla mnie ten projekt jest perfekcyjny. Pozornie malutki, w rzeczywistości daje poczucie przestrzeni – mówi właścicielka, Sylwia Markowicz-Piętko. Atutem są tu garderoby na poddaszu.

Dom jest prosty w budowie. Pani Sylwia i pan Paweł zbudowali „Cyrkona” systemem gospodarczym niedaleko Olsztyna.

Wspominają: – Na początku mieliśmy 8 tys. zł oszczędności. Wykopy pod fundamenty robiliśmy sami. Dzieląc budowę na etapy, udało nam się doprowadzić ją do końca bez kredytu. Dom jest ogrzewany kominkiem z wkładem grzewczym. Ustawiony centralnie, wspomagany turbiną bez trudu utrzymuje w domu komfortową temperaturę. W sezonie grzewczym właściciele spalają w nim 10 m³ drewna liściastego. To koszt 1300-1500 zł. W łazience i kuchni jest dodatkowo ogrzewanie podłogowe. Rachunki za energię wynoszą 2500-2800 zł rocznie – (w tym za gotowanie i podgrzewanie wody).

– Dlaczego wybraliśmy mały dom? Takie pytanie nas dziwi. Młodemu małżeństwu musi wystarczyć mieszkanie w bloku o powierzchni 50 m², a my mamy przecież 100-metrowy dom – tłumaczą właściciele.