Zamiast grzejników na ścianach

Tradycyjne miejsce na grzejnik, idealne z punktu widzenia efektywnej wymiany ciepła, to ściana pod oknem. W nowo budowanych wnętrzach mieszkalnych coraz częściej zrywa się z tą tradycją i ukrywa elementy grzejne. Ale nie w sposób dość przypadkowy, za różnego rodzaju obudowami, które utrudniają swobodny przepływ ciepłego powietrza i zaburzają działanie zaworów regulacyjnych, lecz zgodnie z projektem – pod podłogą lub w specjalnie zbudowanym w niej kanale.

Podłogówki po zabudowaniu zupełnie nie widać. O obecności grzejnika kanałowego świadczy jedynie elegancka kratka osłaniająca wierzch metalowej wanny (kanału), w której jest umieszczony. Przez otwory do wnętrza obudowy wpada chłodne powietrze i wypływa ogrzane.