Nowe szaty kostki
Przebudowa i modernizacja starego domu
Na przykładzie przebudowy kostki w Tarnowskich Górach można zobaczyć, jaki potencjał ma taki dom, co trzeba zburzyć, jakie są trudności i jaki efekt można uzyskać. Projekt wyszedł z pracowni specjalizującej się w modernizacji kostek z PRL-u.
Dom kostka – rocznik 1982. Czterdzieści jeden lat dla domu jednorodzinnego to bardzo długo, a dla kostki to wieczność, tak szybko zmieniają się styl, wyposażenie domu i oczekiwania mieszkańców. – Dbaliśmy o ten dom, mój rodzinny – opowiada inwestor, Mirosław Kulbacki. – Na bieżąco odnawialiśmy wnętrze, wymieniliśmy okna, ale w końcu przyszedł czas, że zapragnęliśmy mieć wyższy standard budynku i bardziej funkcjonalne wnętrze.
W domu mieszkała już trzyosobowa rodzina Marii i Mirosława oraz jego mama. Wnętrze – z wieloma ścianami nośnymi, wąskimi korytarzami, niewielkimi pomieszczeniami – nie dawało szans na wydzielenie dwóch niezależnych mieszkań. Pokój dzienny na noc stawał się sypialnią. Archaiczne ogrzewanie domupamiętało lata osiemdziesiąte. Mirosław: – Kocioł na węgiel i hektolitry wody w instalacji. Przez rok spalaliśmy 8 t węgla. W pokoju dziennym grzejnik miał 35 żeliwnych żeber i czasem trząsł się od gotującej wody. A kiedy ogień w kotle ...
W artykule znajdziesz:
- historię przebudowy starego domu kostki
- jakie pomysły na przebudowę miał właściciel domu i jak architekt stworzył projekt
- jakich prac wymagała przebudowa i które można było wykonać własnymi siłami
- rozmowę z architektem specjalizującym się w przebudowach kostek
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Mirosław Kulbacki