Dom nie może być pomnikiem
Architekci Katarzyna Cynka-Bojon i Bartłomiej Bojon z pracowni PL.architekci opowiadają o swoich projektach oraz o tym, co jest zmienne, a co niezmienne w architekturze.
Nasza rozmowa zbiegła się w czasie z aktualizacją strony internetowej pracowni. Podobno ostatnio trudno było Państwu znaleźć czas na zamieszczanie nowych projektów i realizacji. Jest ich aż tak dużo?
Bartłomiej Bajon: Tak, bardzo dużo. Pandemia sprawiła, że wzrosło zapotrzebowanie na projekty indywidualne. Są tygodnie, w których przychodzi do nas około 20 zapytań ofertowych. To jest blisko 20 procent więcej niż przed pandemią. Obecnie pracujemy nad 40 projektami. Oczywiście są one na różnych etapach. Czas na zrobienie projektu z pełną dokumentacją to w tej chwili w naszej pracowni 8 miesięcy. To właśnie powoduje, że ciężko nam uzupełnić naszą stronę internetową. Łatwiej jest wrzucać aktualności na profile społecznościowe. Cieszy nas to, że mimo wszystko klienci do nas trafiają. Dzieje się tak pewnie za sprawą publikacji i dzięki opiniom tych, którzy już mieszkają w zaprojektowanych przez nas domach.
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych