Dom nie wstydzi się swojego wiejskiego pochodzenia, przeciwnie – z dumą je eksponuje. Jest przy tym wygodny, funkcjonalny. Nic dziwnego, że chętnie spędzają tu czas ludzie zmęczeni gwarem miasta.
Trudno zobaczyć go z daleka, wyłania się nagle spośród zarośli nad wiejską drogą. Dom nie dominuje nad naturalnym otoczeniem, nie narzuca cywilizacyjnych porządków nawet najbliższej strefie wokół siebie. Nie ma tu zaplanowanego ogrodu, płotu ani bramy. Rośnie łąka, nie trawnik, zamiast utwardzonych ścieżek jest zbocze schodzące do piaszczystej wiejskiej drogi zarośniętej krzakami. Całkowity brak betonowej kostki, ani śladu nawierzchni innych niż drewniane deski tarasów. Natury nie próbuje się okiełznać. Nie po to się wybiera takie miejsce do życia, żeby się z nią mocować. Dom daje mieszkańcom ochronę przed złą pogodą – w tej okolicy panują ostre zimy i wietrzne, choć słoneczne lata.
Solidne mury otaczają wnętrze, zadaszony taras jest właściwie werandą z wyraźną granicą między domem a otoczeniem wyznaczoną przez proste drewniane balustrady. Duże okna i przeszklone drzwi otwierające się na widok lasu i jeziora mają ...
W artykule znajdziesz:
- prezentację domu czerpiącego inspiracje z architektury wiejskiej, ale szlachetnego i okazałego
- opis rozwiązań architektonicznych i funkcjonalnych rozplanowania wnętrza wraz z planami domu
- galerię ciekawych zdjęć bryły domu oraz jego wnętrz
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Piotr Mastalerz
Projekt architekci Mikołaj Nowotniak i Iga Borkowska, WPP Tutaj