Zamieszkać w starym młynie
Kiedy Małgorzata i Jacek zdecydowali się na kupno starego, nieużytkowanego młyna w Wojciechowie, nawet nie przypuszczali, jaką przygodę rozpoczynają.
Trzy lata temu państwo Małgorzata i Jacek stali się właścicielami tak zwanego młyna mieszkalnego, czyli budynku, w którym w jednej części mieszkał młynarz z rodziną, a w drugiej cztery kondygnacje – od parteru po poddasze – zajmował zespół maszyn młyńskich tworzący pełną linię produkcyjną. Wiele z zachowanych maszyn pochodzi z XIX w., z okresu, kiedy młyn poruszała jeszcze woda. W XX w. wodny napęd zamieniono na elektryczny, koło wodne zlikwidowano, a miejsce w ścianie szczytowej, gdzie był zamontowany wał koła wodnego, zostało zamurowane cegłą. Kamienna ściana, która musiała wytrzymać obciążenie obracającego się koła, jest dziś specjalnie wyeksponowana na tle otynkowanych murów.
W artykule znajdziesz:
- historię remontu zabytkowego młyna wkomponowanego w malowniczy krajobraz Pogórza Sudeckiego
- opowieść, jak odnawiano stare mury, łukowy dach, młyńskie atrybuty
- mnóstwo zdjęć z prowadzenia prac i efektu końcowego
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych