Miejsce zniszczonych paneli laminowanych zajęły nowoczesne posadzki żywiczne – ich odmienne barwy i faktury dzielą mieszkanie na różne strefy.
Do poprawki
Wnętrza dawnej świetlicy dzielnicowej miały się zmienić w mieszkanie połączone z pracownią. Wszystko wymagało remontu, ale w najgorszym stanie były podłogi. Stare tanie panele laminowane były niezbyt ładne. Poza tym z powodu niskiej jakości niedostosowanej do sposobu użytkowania laminat się przetarł, a panele odkształciły i klawiszowały. Słychać było też na nich każdy krok, ponieważ podłoga, która miała być jedynie tymczasowa, została ułożona jako posadzka pływająca bez podkładu wygłuszającego.
Stare, zniszczone panele trzeba było zdemontować. Chciałam, by nowa podłoga była ładna i nowoczesna, dlatego zdecydowałam się na posadzki żywiczne różniące się barwą i fakturą.
W artykule znajdziesz:
- historię metamorfozy starej świetlicy dzielnicowej, którą zamieniono w nowoczesne i wygodne mieszkanie
- opis zakresu prac oraz nowej aranżacji
- zdjęcia wnętrz przed remontem i po nim
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Opracowanie Anna Okołowska