Dobre wejście
Wiatrołap, hol, droga z garażu
Wchodząc do domu, przekraczamy pewną granicę – wchodzimy do strefy prywatnej. W przedpokoju zostawiamy ubranie wierzchnie i zmieniamy buty. Tu też witamy gości. Stąd rozchodzą się drogi po całym domu. Im dom większy, tym bardziej prosi się o reprezentacyjny wystrój holu, ale nawet najmniejszy przedpokój może mieć charakter.
Wiatrołap to nic innego jak dawny przedsionek, który był przejściem z zimnego podwórza do ciepłego wnętrza domu. Kiedyś przedsionki były zimne. Dopiero sień, współczesny przedpokój, ogrzewano. Z sieni przechodziło się do izb.
Dzisiaj w wiatrołapach instalujemy grzejniki, więc gdy otwieramy drzwi z zewnątrz, to tracimy ciepło, a wiatrołap – sens. Równie dobrze możemy wchodzić bezpośrednio do przedpokoju, coraz częściej nazywanego szumnie holem.
Wpadanie zimnego powietrza można ograniczyć, stosując różne rozwiązania architektoniczne, czyli tak kształtując bryłę domu, by drzwi wejściowe znalazły się we wnęce lub były osłonięte uskokiem ściany czy wręcz skrzydłem domu. Przed wiatrem i deszczem wejście może osłonić także ganek lub podcień. Wówczas strefa wejścia zacznie się jeszcze przed domem.
W artykule znajdziesz:
- inspirujące przykłady zmian, jakie można wprowadzić w strefie wejścia, aby stała się bardziej komfortowa i reprezentacyjna
- wskazówki, w jaki sposób rozplanować komunikację i rozmieścić drzwi
- jak zaprojektować szafy i szafki
- czym się kierować wybierając materiały wykończeniowe
- sposoby na optyczne poprawienie proporcji przedsionka
- podpowiedzi, w jaki sposób wprowadzić do strefy wejścia jak najwięcej światła
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych