Obcy na poddaszu
Jak radzić sobie z kunami, osami i szerszeniami
Nie tylko ludzie pragną mieć dach nad głową. To też marzenie wielu mniejszych stworzeń. Nie bardzo przeszkadza im nasze sąsiedztwo, ale nam ich – owszem. Co zrobić, żeby nasz dom nie stał się schroniskiem dla kun, ptaków lub szerszeni?
Wiele zwierząt nauczyło się żyć w symbiozie z ludźmi. Niestety nie opanowały one zasad współżycia na tyle, żeby po sobie sprzątać, zachowywać się cicho, nie atakować domowników, nie dewastować kwatery. Gryzonie, ptaki oraz owady polubiły zwłaszcza poddasza nieużytkowe, czyli strychy. Aby pod dachowymi połaciami nic nie biegało, nie skrobało ani nie bzyczało, trzeba bacznie dopilnować dekarzy. Muszą zastosować takie rozwiązania, dzięki którym nawet najbardziej zdeterminowane stworzenia poddadzą się i pójdą szukać noclegu u sąsiadów. Gdy już są, należy je bezpiecznie (przynajmniej dla nas) wykwaterować i odciąć drogę powrotu.
W artykule znajdziesz:
- Porady, jak wykurzyć osy i szerszenie
- Opis sposobu upolowania kuny w pułapkę żyworodną
- Porady dla walczących z gołębiami i wróblami
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych