Są wytrzymałe i twarde jak beton, ale na elewacji wyglądają jak miękkie drewno. Ich montaż nie jest skomplikowany, jednak należy przestrzegać kilku zasad.
Wielu inwestorom podoba się drewniana elewacja domu, lecz zniechęca ich wizja jej kłopotliwej konserwacji. Deski włóknocementowe są dla tych osób propozycją wartą rozważenia. Z daleka do złudzenia przypominają zwykłe drewniane dechy, ale są od nich trwalsze oraz cięższe. Ponieważ ich podstawowym składnikiem jest cement, są mniej wrażliwe na degradację pod wpływem deszczu, śniegu i wilgoci niż naturalne deski. Nie trzeba się też obawiać o to, że zostaną zaatakowane przez szkodniki lub strawi je pożar. Są materiałem niepalnym. Na elewacji montuje się je podobnie jak okładzinę drewnianą.

Najczęściej desek włóknocementowych używa się na fragmencie ściany, w pasach między oknami lub wokół nich, i łączy się je w jednej płaszczyźnie z tynkiem. Jeśli mają sąsiadować z tynkiem cienkowarstwowym, to albo musimy zmniejszyć grubość ocieplenia o szerokość łaty i deski, albo pogodzić się z tym, że deski będą wystawały przed lico muru. Krawędź wysuniętego fragmentu można zabezpieczyć listwą
W artykule znajdziesz:
- informacje o parametrach desek włóknocementowych
- rysunki, z których dowiesz się, jak je mocować
- przykłady ich zastosowania w różnych miejscach na elewacji

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Euronit