Oszczędna, skrupulatnie uporządkowana, wręcz pedantyczna architektura w zestawieniu z dzikim krajobrazem pradoliny Wisły nabiera głębi..., także tej dosłownej. (Projekt: SOIA/Miłosz Stopiński, Łukasz Idziak, Daniela Owedyk-Idziak)
Powszechnie wiadomo, że otwieranie wnętrza domu na pejzaż to gwarantowane optyczne powiększenie przestrzeni. Jednak można to robić w różny sposób. Tym razem jest to otwarcie zdumiewające i to podwójnie – ze względu na zastosowane rozwiązania i to, jaką dają wewnętrzną domową perspektywę. Jak zrodził się pomysł? Architekt na porośniętej części działki ustawił drabinę, na którą wszedł, żeby zobaczyć, jaki może być widok z domu i czy w ogóle warto na trudnej parceli budować. Było warto...
W artykule znajdziesz:
- plany domu
- zdjęcia bryły i wnętrz
- inspirujący pomysł wykorzystania topografi terenu w koncepcji archiektonicznej
- informacje o wykorzystanych materiałach
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych