Potrzeba odrobiny szaleństwa
Architekci Anna Paszkowska-Grudziąż i Rafał Grudziąż z pracowni 81.WAW.pl opowiadają o własnych projektach i polskiej architekturze
Robert Konieczny powiedział kiedyś: „Nie zwracają się do mnie inwestorzy, którym podoba się mój styl, bo ja nie mam stylu, każdy projekt oparty jest na innym pomyśle”. Czy ten opis pasuje również do pracowni 81.WAW.PL?
Anna Paszkowska-Grudziąż: I tak, i nie. Z jednej strony staramy się, żeby projektowane przez nas domy były niepowtarzalne i każdy był jak najlepiej skrojony, na miarę oczekiwań konkretnego inwestora. W tym kontekście można by powiedzieć, że faktycznie nie mamy jakiegoś stylu, bo każdy projekt robimy pod specjalne zamówienie, więc kluczem do formy końcowej każdego domu jest inwestor z jego oczekiwaniami i stylem życia. Z drugiej strony, mieliśmy takie sytuacje, kiedy klienci mówili, że rozpoznają nasze projekty. Nie byli jednak w stanie określić, jakie cechy powodowały, że domy były rozpoznawalne. Nawet ostatnio była taka sytuacja, że nasza klientka, której ...
W artykule znajdziesz:
- Wywiad z architektami o ich własnych projektach i polskiej architekturze
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych