(Nie)ruchomość w ruchu
Tym razem architekt ożywił to, co ze swej natury żywe nie jest. Wprawdzie bryła pozostaje nieruchoma, ale ruch (a właściwie jego wrażenie) – dzięki przesunięciom i załamaniom płaszczyzn oraz zestawieniu różnych materiałów – staje się nieodłącznym elementem architektury. (Projekt domu: architekt Piotr Kuczia)
Bywają różne domy – mniej i bardziej zwykłe. Ten jest niezwykły dzięki architektonicznej odwadze projektanta oraz życiowej właścicieli. Ta niezwykłość jest oczywista już na pierwszy rzut oka. Bryła w odzyskanych ze starego domu wiekowych deskach z nowoczesnymi białymi obramowaniami okien nawiązującymi do pni brzóz otaczających dom wpisuje się w subtelną poetykę. To nie tylko malowniczy obrazek, ale piękna zapowiedź frapującej opowieści. Drewno z odzysku czy szyby przeszkleń zadaszenia tarasu z odpadów szklanych kupione na Allegro – tak właśnie autor projektu rozumie architekturę zrównoważoną. Twierdzi, że niekoniecznie muszą to być skomplikowane systemy instalacyjne lub inteligentna automatyka. Zapraszamy zatem do wyjątkowego domu.
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Marcin Czechowicz/Radek Gałczyński
Projekt Piotr Kuczia