Godzi kontrasty: nawiązując do tradycji – jest nowoczesny; pozbawiony ozdobników – przykuwa uwagę. Miał być interpretacją chaty mazowieckiej, do której zapraszamy.
Trasa z Warszawy na skraj Puszczy Kampinoskiej – domy emigrujących z wielkiego miasta, tęskniących za sielskim życiem chętnie nawiązują do stylu dworkowego. Mijamy portyki i ryzality, pejzaż malowany różnymi odcieniami czerwonych dachów. Kiedy na horyzoncie pojawia się drewniany dom, wygląda jak odmieniec przeniesiony tu z innej bajki. Wbrew pozorom ta okolica to właśnie jego bajka...
Drewniane mazowieckie chatki coraz trudniej spotkać, jadąc do Lipkowa czy Starych Babic. Ale wciąż tu są. Jedne bardziej nadszarpnięte zębem czasu, inne mniej – pomalowane na zielono albo brązowo. Tkwią wśród sosen i brzóz niczym trwały element krajobrazu. Urzekają skromnością i naturalnością. Nie przekrzykują się, która piękniejsza – po prostu są częścią harmonijnej całości. Rzadko stają się inspiracją dla projektujących i budujących domy.
A jednak właśnie mazowieckie chatki zachwyciły właścicieli malowniczo położonej – na skraju lasu – działki w Lipkowie. Wydały się im bliższe niż ...
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Andrzej Szandomirski
Projekt Marek Szcześniak, SDA Architekci
Wydanie: Murator 12/2012