To nie jest zwykły dom. Sam produkuje energię. Ale jak się w nim żyje? Czteroosobowa rodzina zamieszkała w nim, aby to ustalić.
Nowoczesny budynek przy berlińskiej Fasanenstraße 87a to nie tylko dom mieszkalny, ale także swojego rodzaju małe laboratorium. W grudniu 2011 r. uroczyście otworzyła go kanclerz Angela Merkel. „Effizienzhaus Plus mit Elektromobilität” to projekt niemieckiego Federalnego Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast. W Niemczech, w kraju, który w polityce wewnętrznej i zewnętrznej dużą wagę przywiązuje do ochrony środowiska, od razu szukano rozwiązań na szczeblu centralnym. Dlatego w ramach projektu rządowego Zukunft Bau (Budownictwo przyszłości) stworzono budynek, który sam produkuje energię potrzebną do jego eksploatacji. Jest on pod ciągłą kontrolą ekspertów badających skuteczność wprowadzonych rozwiązań technologicznych. Na czas eksperymentu w domu zamieszkała czteroosobowa rodzina. Sprawdza nie tylko to, czy przewidywania dotyczące produkcji energii i jej eksploatacji okażą się realne, ale także to, na ile funkcjonalne i wygodne są przyjęte rozwiązania.
W artykule znajdziesz:
- jakie materiały wykorzystano do budowy
- plany domu
- informacje o tym, na czym bazuje domowy sytem dostarczania energii
- opinie rodziny, która w ramach testu zamieszkała w budynku produkującym energię
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Projekt zespół pod kierownictwem prof. Wernera Sobeka (pracownicy Uniwersytetu w Stuttgarcie – Institut für Leichtbau, Entwerfen und Konstruieren, Lehrstuhl für Bauphysik, Institut für Arbeitswissenschaft und Technologiemanagement oraz firm Werner Sobek Stuttgart i Werner Sobek Green Technologies)