Moda jest zaraźliwa i nie należy jej lekceważyć. Upodobania kolorystyczne to nie tylko kwestia indywidualnego gustu. Są kolory na miarę czasu, dzięki którym wnętrza naszych domów będą wyglądać świeżo i interesująco... przynajmniej przez jakiś czas.
Mimo iż moda w urządzaniu wnętrz jest mniej kapryśna od tej z wybiegów, także lubi zmiany. Wprawdzie radykalne rewolucje nie dokonują się z sezonu na sezon, bo inwestorzy nie wytrzymaliby tego ekonomicznie, ale już co kilkanaście, a nawet kilka lat moda potrafi pokazać odmienne oblicze. Wystarczy wspomnieć pstrokate postmodernistyczne barwy lat 80. – szmaragdową zieleń, fiolet, ostry róż – żeby uświadomić sobie, jak skutecznie zostały wyparte przez naturalne odcienie mody eko czy eksplozję minimalistycznych szarości. Każda dekada ma swój odcień zieleni i własny stosunek do błękitu. Co jakiś czas wszyscy zakochujemy się w kolorze ciemnego drewna, a potem nagle masowo przestawiamy się na jasne odcienie. Nagle dostrzegamy wyjątkowy urok barwy pomarańczowej, kiedy indziej szarości czy bieli.
W kształtowaniu domowej przestrzeni zawsze chodzi o wolność, oddech, poczucie bezpieczeństwa, ale na przestrzeni lat są one malowane innymi kolorami.
W artykule znajdziesz:
- informacje o barometrze trendów
- co i jak można i warto rozbielać
- jakie są sposoby na modną szarość
- jak optycznie ocieplić wnętrze
- w jaki sposób ożywić aranżację
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych