Ciepły dach - ciepłe poddasze
Poddasze, które zimą trzeba bardzo intensywnie ogrzewać, żeby utrzymać właściwą temperaturę, latem często staje się namiastką sauny. Aby zmienić taki stan rzeczy, trzeba przede wszystkim ocieplić dach.

Przez niezaizolowane dachy może uciekać nawet do 25% ciepła. Po dociepleniu skosów ich współczynnik U powinien spaść przynajmniej do poziomu 0,15 W/(m2.K). Niestety, by to osiągnąć, trzeba się liczyć z dużymi kosztami i niemałym zamieszaniem.
Do wyboru mamy trzy możliwości:
- ocieplić dach od środka bez usuwania okładzin skosów;
- ocieplić dach od zewnątrz po zdemontowaniu pokrycia;
- ocieplić dach od środka po usunięciu okładzin skosów.
Pierwsza ewentualność pozwala nam zachować dotychczasową zabudowę i nie zmusza do czasowego wyłączenia poddasza z użytku.
Druga jest uzasadniona zwłaszcza wtedy, gdy wnętrza są w bardzo dobrym stanie i nie chcemy ich demolować, a pokrycie dachu i tak kwalifikuje się do wymiany bądź jest w miarę łatwe do demontażu i ponownego ułożenia bez dużych strat materiału.
Opcja trzecia zakłada, że pokrycie pozostaje nietknięte, za to całe poddasze – przy okazji ...

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych