Uciążliwy sąsiad za ścianą
Jak z nim walczyć w świetle prawa
Imprezy do rana, kłótnie na cały budynek lub wieczne remonty i wiercenie w ścianach do późnego wieczora? Życie z uciążliwym sąsiadem może mieć wiele odmian, za to za każdym razem może obrzydzić egzystencję w choćby najpiękniejszym mieszkaniu i otoczeniu.
Walka z rozrabiaką za ścianą to wojna obliczona na długi czas, raczej podjazdowa, a nie blitzkrieg, mimo to warto ją podjąć. Lokatorzy, którzy domagają się normalności, mają narzędzia prawne, by ją wyegzekwować.
Jeśli ich celem jest pozbycie się uciążliwego sąsiada na stałe, to – gdy jest on właścicielem mieszkania – będzie to bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Oznacza to bowiem wejście w zwarcie ze „świętym” prawem własności, jednak przepisy dają taką możliwość.
Na początek jednak lepiej zacząć od kroków podstawowych: jeżeli mamy za ścianą osobnika, który zatruwa nam życie, w naszym interesie jest, by wiedziały o tym odpowiednie służby i na przykład wiedział zarządca nieruchomości.
W artykule znajdziesz:
- Jak walczyć z uciążliwym sąsiadem w świetle prawa
- Co robić, gdy mieszkanie obok jest wynajmowane
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych