Dylatacje w podłodze
Podłoga nie powinna być związana ze stropem ani ze ścianami. Również w obrębie jej konstrukcji czasem trzeba wykonać podziały, czyli szczeliny dylatacyjne. Wyjaśniamy, po co i jak się to robi.
W nowych domach wszystkie warstwy podłogi są oddzielone od konstrukcji budynku, czyli płyty betonowej lub stropu oraz ścian, słupów, kominów. Między tymi elementami nie powinno być sztywnych połączeń, bo mogłoby to skutkować powstawaniem w tym miejscu spękań. Na ich styku pozostawia się szczeliny zwane dylatacjami. Pozwalają one na zniwelowanie odkształceń bądź ruchu tych elementów, na przykład podczas osiadania budynku czy wiązania betonu. Takie rozwiązanie poprawia również akustykę budynku, ponieważ zapobiega przenoszeniu drgań między tymi elementami.
Dylatacje wykonuje się w podkładzie podłogowym w trakcie robienia podłogi na gruncie albo podłogi na stropie oraz w czasie wykańczania podłogi, czyli układania posadzek. Za pomocą dylatacji dzieli się większe powierzchnie na mniejsze pola, żeby zapobiec pęknięciom. Rozdziela się części konstrukcji lub elementy wykonane z różnych materiałów budowlanych. Dylatacje mają postać szczeliny o różnej głębokości. Powinny pozostać puste albo być ...
W artykule znajdziesz:
- omówienie dylatacji brzegowych (obwodowych), pośrednich oraz rozdzielczych: gdzie się je robi, po co, a także w jaki sposób
- informacje, czym wypełnia się szczeliny dylatacyjne
- wypowiedzi ekspertów dotyczącą dylatacji w posadzce drewnianej oraz okładzinie ceramicznej
- rysunki techniczne i zdjęcia pokazujące omawiane zagadnienia
- podpowiedź, co z dylatacjami na podłodze z ogrzewaniem podłogowym
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych