Przygoda z domem warmińskim
Rozłożyli przed architektem talię zdjęć detali architektury warmińskiej i powiedzieli: – Chcemy, żeby nasz dom sprawiał wrażenie, jakby stał już 100 lat...
Kasia i Thomas długi czas objeżdżali okolice Olsztyna i dokumentowali najbardziej charakterystyczne elementy lokalnego budownictwa. Fotografowali stare domy i detale architektury. Ten materiał miał być pomocny przy projektowaniu własnego współczesnego domu warmińskiego.
– Każdy rejon Mazur i Warmii miał lokalnych budowniczych – tłumaczy Kasia. – Majstrowie ozdabiali domy w charakterystyczny dla siebie sposób – a to gzymsem, a to obróbką krokwi. Mieliśmy wielką frajdę, odnajdując te tajemne znaki.
Ona Polka, on Niemiec z korzeniami spod Mrągowa. Kiedyś kupili działkę nad jeziorem nieopodal Olsztyna z pozostałościami zabudowy. Dom z żużlobetonu był do wyburzenia, za to budynek gospodarczy wydawał się wart ocalenia. Ulokowany na zboczu pobudzał wyobraźnię. Miał szeroką bramę wjazdową z łukowym nadprożem i palenisko, a pod sufitem poziome okienka. Dowiedzieli się, że był to warsztat kołodzieja, zwanego też z niemiecka stelmachem. Rzemieślnik ten zajmował się wyrobem wozów, sań i ...
W artykule znajdziesz:
- prezentację domu nawiązującego do tradycyjnej architektury Warmii i Mazur
- relację inwestorów, którzy marzyli o współczesnym domu warmińskim
- historię budowy domu na skarpie
- zdjęcia i plany domu
- zdjęcia detali charakterystycznych dla architektry warmińskiej
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Wydanie: Murator 1/2013