40 m2 i skosy mocno ograniczające przestrzeń. Adaptacja tego strychu była walką o każdy centymetr, ale jej finał okazał się dla właścicieli zwycięski. Bardzo lubią swoje pierwsze mieszkanie.
Na małym metrażu zmieściły się pokój dzienny z częścią wypoczynkową i jadalnianą oraz aneksem kuchennym, a także oddzielna sypialnia i łazienka. Nie podnoszono dachu, na poddaszu nie ma więc ścianki kolankowej. Właściciele (młode małżeństwo) postanowili nie zabudowywać wszystkich miejsc na styku skosów i podłogi. Dzięki temu mała przestrzeń wydaje się trochę większa. Skosy w oczywisty sposób narzuciły rozplanowanie przestrzeni i ustawienie mebli. Jednak trzeba też było sięgnąć po nietypowe rozwiązania. Jednym z nich są drzwi do minisypialni. Jest ona usytuowana po prawej stronie od wejścia do mieszkania, między szafą garderobianą a skosem. O standardowym skrzydle nie było mowy – nie zmieściłoby się. Gospodarze wykorzystali więc drzwi podobne do tych, które stosuje się w szafach do zabudowy pod skos. Zrobiono je na zamówienie. Zostały idealnie dopasowane do spadku połaci dachowej.
W artykule znajdziesz:
- pomysł na aranżację poddasza, którego przestrzeń jest mocno ograniczona przez skosy
- inspirujące zdjęcia wnętrza z różnymi nietypowymi rozwiązaniami aranżacyjnymi
- porady, jak wydzielić na poddaszu miejsce do jedzenia
- informacje o funkcjonalnej wielkości przestrzeni pod skosami
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Projekt Magda Elżanowska
Zdjęcia Łukasz Kozyra/Miód Malina Studio
Stylizacja Magdalena Olszewska