Murator Wokół domu Bez kosiarki ani rusz

Bez kosiarki ani rusz

Przegląd urządzeń

Anna Skórkowska
Anna Skórkowska NAPISZ DO AUTORA

Zaczyna się sezon prac ogrodowych. Jednym z zabiegów, których absolutnie nie można pominąć, jest koszenie trawnika. Żeby ta praca nie odebrała całej przyjemności z posiadania ogrodu, warto poszukać urządzenia dobrze dostosowanego do naszych potrzeb.

Mamy do dyspozycji kosiarki spalinowe, elektryczne zasilane przewodem z sieci, elektryczne akumulatorowe oraz najprostsze – z napędem ręcznym. Osobną grupę tworzą samobieżne kosiarki automatyczne zasilane akumulatorem lub energią słoneczną. W wielu sytuacjach sprawdzą się także podkaszarki (zwane też wykaszarkami) oraz kosy spalinowe.

Na rynku co sezon pojawiają się nowe udoskonalone modele. Przy ich wyborze warto wziąć pod uwagę nie tylko wielkość trawnika, ale też to, jaki efekt chcemy uzyskać (zielony dywan czy łąka kwietna), oraz miejsce zamieszkania (w zwartej zabudowie sprawdzą się urządzenia ciche, których praca nie uprzykrza życia sąsiadom).

Bez kosiarki  ani rusz

Do utrzymania trawnika w małym ogrodzie wystarczy niewielka kosiarka bębnowa (tu w wersji akumulatorowej). Jest cicha i bardzo dokładna

fot. GARDENA

W artykule znajdziesz:

  • wskazówki, na co zwrócić uwagą przy wyborze urządzenia do koszenia trawnika
  • informacje o urządzeniach takich jak kosiarki ręczne, elektryczne, akumulatorowe, spalinowe i automatyczne, podkaszarki, traktory ogrodowe i ridery
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 6/2016 Tekst Anna Skórkowska
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł