Co mówią o nas nasze domy
To, jakie domy buduje się i budowało, zależy nie tylko od obowiązujących przepisów, dostępnych materiałów i sprawności architektów. Równie duże znaczenie mają tu sytuacja gospodarcza, coraz większa mobilność społeczna i przemiany obyczajowe.
Dom to jeden z najbardziej czułych barometrów zmian zachodzących w Polsce w ostatnich dekadach. Zmian nie tylko politycznych i gospodarczych, ale również obyczajowych oraz związanych ze stylem życia. W PRL-u domy stanowiły rekompensatę za ciasne mieszkania w blokach. Wielofunkcyjny pokój dzienny z rozkładaną kanapą, meblościanką i paprotką został zastąpiony wielkim salonem z kominkiem. Luksusowo, jak u Carringtonów. W ogromnym domu, podobnie jak w „Dynastii”, miało mieszkać kilka pokoleń. Nikt wówczas nie przypuszczał, że dziadkowie niechętnie zostawią swoje mieszkanie w centrum, a dzieci szybko się wyprowadzą.

Brak ładu przestrzennego w nowych osiedlach to powszechna bolączka polskich miast i miasteczek. Inwestorzy nie biorą często pod uwagę tego, jak ich dom będzie się prezentował na tle okolicznej zabudowy
fot. Andrzej T. PaplińskiW artykule znajdziesz:
- pracę nadesłaną na konkurs „Dom polski 2021”. Autorka podejmuje w niej próbę opisu obecnej sytuacji oraz zastanawia się nad tym, co zmieni się w najbliższej przyszłości

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych