Murator Rozmowy o budowaniu 30 lat w instalacjach

30 lat w instalacjach

Jerzy Kosieradzki
Jerzy Kosieradzki

Tak się złożyło, że 30 lat temu rozpocząłem budowę domu. Trwała cztery lata, bo wtedy nie było to takie łatwe zadanie jak dzisiaj. Na rynku pojawił się „Murator” i towarzyszył mi aż do wprowadzenia się do nowego domu. Jeszcze przez parę lat jego roczniki stały u mnie na półce.

Budownictwo indywidualne dopiero zaczynało się rozwijać i ludzi, którzy potrzebowali skorzystać z zawartych w piśmie porad, stale przybywało. „Murator” od razu znalazł swoich wiernych czytelników. Gdyby ktoś dzisiaj zadał sobie trud przejrzenia archiwalnych numerów i popatrzył, jak i o czym w nich pisano, mógłby zauważyć, że to także historia budownictwa w Polsce.

Autorzy chętnie dzielili się swoim doświadczeniem z ludźmi, którzy próbowali realizować swoje marzenia. Ot, choćby tak podstawowymi jak wytyczanie fundamentów. Niejeden dowiadywał się ze zdziwieniem, że aby wytyczyć kąt prosty, można – lub lepiej trzeba – wziąć sznur, zaznaczyć na nim odcinki składające się odpowiednio z trzech, czterech i pięciu dowolnych jednostek i za jego pomocą w terenie wyznaczyć trójkąt prostokątny. Eureka! Mógł zakrzyknąć początkujący budowniczy.

To właśnie dzięki „Muratorowi” pion i poziomnica dla wielu stały się znanymi pojęciami. A kto jeszcze pamięta, czym był ...

30 lat w instalacjach

Kiedy startował „Murator”, większość budujących marzyła tylko o tym, żeby zdobyć jakiś kocioł, jakieś rury i jakieś grzejniki. Kotłownie nie należały do pomieszczeń, którymi można by się pochwalić. Dziś z chęcią i bez wstydu może to zrobić niejeden inwestor

fot. Andrzej T. Papliński
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 2/2013 Tekst Jerzy Kosieradzki, redaktor naczelny „Rynku Instalacyjnego”
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł