
Światła nigdy dość
Poddasza można oświetlać na wiele sposobów. Służą do tego okna pionowe montowane w ścianach szczytowych i lukarnach oraz okna połaciowe. Ale można też zastosować inne, ciekawe rozwiązania.
Zacznijmy od przepisów określających minimalną powierzchnię okien. Cytuję: „w pomieszczeniu przeznaczonym na pobyt ludzi stosunek powierzchni okien, liczonej w świetle ościeżnic, do powierzchni podłogi powinien wynosić co najmniej 1:8 (kuchnia, salon, gabinet, sypialnia), natomiast w innym pomieszczeniu, w którym oświetlenie dzienne jest wymagane ze względu na przeznaczenie – co najmniej 1:12, na przykład pomieszczenia gospodarcze” (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, rozdział 2 – Oświetlenie i nasłonecznienie, § 57, pkt. 2). Przy czym w przypadku poddaszy uwzględniamy tylko powierzchnię podłogi w obszarze o wysokości minimum 190 cm (norma PN ISO 9836).

Poddasze może być doświetlone przez okna dachowe lub pionowe montowane w lukarnach. Pierwszy sposób może zagwarantować bardziej równomierne oświetlenie. Okno dachowe jest umieszczone pod mniejszym kątem do podłogi, wpada więc przez nie więcej światła. Oczywiście zarówno bardzo dobrze doświetlone pomieszczenia przez okna dachowe, jak i gra półcieni tworząca się na obrzeżach lukarny znajdą swoich zwolenników.
Okna pionowe
Decyzję o wyborze lukarny trzeba podjąć na etapie projektu. Późniejsze jej wstawienie będzie wymagało pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach również podwyższenia dachu.
Trzeba jeszcze uwzględnić, że okna pionowe montowane w lukarnach dostarczają nawet o 50% mniej światła niż odpowiednio usytuowane okna dachowe. Przy czym w tradycyjnych, stylowych lukarnach bez przeszklonych połaci bocznych światła może wpadać jeszcze mniej. Budowa lukarny jest też droższa od wstawienia okien dachowych. Wymaga odrębnej konstrukcji dachowej, którą trzeba ocieplić i wykończyć. Jeżeli pomieszczenie, w którym planujesz lukarnę, będzie sypialnią, a więc nie będziesz w nim spędzać wiele czasu w ciągu dnia i zależy ci na nastrojowym świetle, to lukarna będzie słusznym rozwiązaniem.

Okna połaciowe
Montujemy je – jak nazwa wskazuje – w połaci dachu, co nie wymaga ingerencji w konstrukcję dachu. Okna te wpisują się też w każdy rodzaj pokrycia dachowego. Można więc zdecydować się na okno/okna, gdy budynek jest już gotowy. Lepiej doświetlą wnętrze równo rozplanowane mniejsze okna dachowe niż jedno ogromne o tej samej powierzchni. Weź pod uwagę także kąt nachylenia dachu.

Okna połaciowe wcale nie muszą być ogromne, by naprawdę dobrze doświetlić wnętrze. Dobre oświetlenie zapewnią te, których przeszklenie stanowi 1/8-1/10 powierzchni podłogi. Niezależnie od tego, jakie okna wybierzemy, kluczową sprawą dla oświetlenia wnętrz jest ich orientacja względem stron świata. Przez te wychodzące na południowy zachód wpada najwięcej słońca. Będzie też wpadać przez cały dzień, a w lecie także późnym wieczorem.

W pomieszczeniach pod dachem o małym kącie nachylenia bardziej funkcjonalne będą okna wyższe, natomiast w tych pod pod dachami stromymi - okna niższe. Najlepsze oświetlenie pomieszczenia uzyskuje się, montując okno możliwie wysoko. Jednak wysokość, na jakie ma być zamotnowane okno, należy dostosować do sposobu jego otwierania, by łatwo było je obsługiwać

