Spokojna przystań pod dębem
Sąsiedztwo 200-letniego dębu poddaje dom próbie. Nie tylko liści i żołędzi, które sypią się na dach. To także sprawdzian urody i klasy. Nie można zbudować byle czego. Sprawdźmy, jak zdała ten egzamin „Spokojna przystań” (Murator M36b – wariant II).
Inwestorzy wybrali dla siebie lustrzane odbicie projektu, tak by dom kształtem litery L tworzył ramiona wokół dębu stojącego pośrodku działki
fot. Andrzej T. PaplińskiNikt nie chciał kupić działki z dębem. Z drzewem są same kłopoty – sypie liśćmi, spadają z niego żołędzie i gałęzie. Działka pod Łodzią długo nie znajdowała kupca. Aż zobaczyli ją Małgorzata i Radosław – dla nich dom pod dębem był jak dar od losu, szczęśliwy traf. Małgorzata powiedziała: – Ja się stąd nie ruszam...
Zajęła się szukaniem projektu. Wybór padł na Spokojną przystań – wariant II – Muratora M36b architekt Ewy Dziewiątkowskiej.
W artykule znajdziesz:
- prezentację domu wybudowanego według projektu gotowego z Kolekcji Muratora
- opowieść inwestorów, jak powstawał ich dom: od wyboru działki do wprowadzenia się do wykończonego domu
- zdjęcia pokazujące ciekawe wnętrza i bryłę domu postawionego w towarzystwie 200-letniego dębu
- opis domu: rozwiązań architektonicznych, rozkładu pomieszczeń w domu, zmian, które inwestorzy wprowadzili do projektu
- plany domu
- zestawienie kosztów budowy
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Projekt architekt Ewa Dziewiątkowska