Fala bez azbestu
Dach
Stary wiejski dom miał dach z szarego eternitu. Nowe lekkie pokrycie nie obciążyło więźby. Dom ma świeży wygląd, a pomieszczenia na poddaszu są ciche nawet podczas ulewy.
Do poprawki
Dom jest z 1967 r. W latach 80. dobudowano poddasze i z tego okresu pochodził dach. Eternit mógł być nawet starszy, jeszcze z lat 60., prawdopodobnie został przełożony po rozbudowie domu. Jak wiadomo, materiał ten, kiedyś bardzo popularny, ze względu na szkodliwość musi zostać ostatecznie usunięty z dachów do 2032 r. W naszym gospodarstwie jest jeszcze 9000 m2 takiego pokrycia na budynkach gospodarczych – owczarniach. Stwierdziliśmy, że od czegoś trzeba zacząć. Dach domu zaczął przeciekać w newralgicznych punktach – przy obróbkach blacharskich. Podczas silnych burz czy opadów śniegu na ścianach i kominach powstawały zacieki. Dodatkowym problemem były gryzonie – (nasz dom porastają pnącza, łatwo się po nich wspiąć) wykorzystywały istniejące szczeliny i każdej jesieni pojawiały się w domu.
W latach 60. i 70. wiele domów, tak jak ten, miało pokrycia dachowe z azbestu. Usuwaniem ich musi się zająć specjalistyczna firma. Do 2032 r. ten rakotwórczy materiał ma zniknąć z dachów w całej Polsce
fot. CembritW artykule znajdziesz:
- udany przykład wymiany pokrycia dachowego na wiejskim domu z lat 60.
- historię remontu z punktu widzenia inwestora
- zdjęcia pokazujące, jak bardzo remont wpłynął na odbiór wizualny domu
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych