Nowocześnie z natryskiem

Do poprawki

W tej łazience wszystko należało zmienić. Jej wnętrze było ciemne i zagospodarowane w mało ergonomiczny sposób. Poza tym materiały, którymi została wykończona przed laty, nie pasowały do dzisiejszych standardów: lamperia pomalowana farbą olejną, deski na podłodze – farbą emulsyjną, a stare nieszczelne okno zasłonięte okleiną, która miała przypominać witraż. Jednak nie tylko estetyka pozostawiała wiele do życzenia. Niemal wszystko było w bardzo złym stanie technicznym. Na suficie i ścianach były zacieki przypominające o kilku zalaniach, a zbutwiałe deski podłogowe zapadały się pod wanną. Poza tym podłoga była nierówna. Trzeba było zniwelować kilkucentymetrową różnicę jej poziomu.

Jednak to, co było widać na pierwszy rzut oka, okazało się jedynie wierzchołkiem góry lodowej. Prace prowadzone podczas remontu odsłoniły prawdziwy zakres zniszczeń. Na fachowców, którzy chcieli zlikwidować zacieki na suficie, spadła belka stropowa. Dwie ściany zaczęły się ruszać ...