Murator Remont Sposób na nowy balkon

Sposób na nowy balkon

Zuzanna Podwysocka
Zuzanna Podwysocka NAPISZ DO AUTORA

Dostawiony balkon to najłatwiejszy sposób na dobudowanie go do modernizowanego domu. Taka konstrukcja pozwala uniknąć mostka cieplnego pojawiającego się w tradycyjnych balkonach. Nie obciąża też samego budynku.

Balkon tylko punktowo połączony z budynkiem to coraz częstsze rozwiązanie stosowane w domach energooszczędnych oraz poddawanych termomodernizacji. Zwykle takim balkonem zastępuje się starą, zniszczoną płytę balkonową. Całkowite lub częściowe dostawienie go do domu jest technicznie prostsze niż zrobienie nowego, wspornikowego, trwale związanego z konstrukcją stropu albo wieńca. Taki balkon może mieć różną konstrukcję i różny kształt, jest też pretekstem do urozmaicenia bryły budynku oraz stworzenia ciekawego elementu na elewacji. W małych domach często projektuje się go razem z zewnętrznymi schodami lub zadaszeniem.

Balkon może być tylko z jednej strony oparty na słupkach, a z drugiej na belce zamocowanej do ściany, częściowo podwieszony albo podtrzymany od dołu zastrzałem. Może być też konstrukcją całkowicie niezależną od budynku.

Dobudowane balkony są popularne za naszą zachodnią granicą. W Polsce też pojawia się zainteresowanie konstrukcjami tego typu. Są firmy, które ...

Sposób na nowy balkon

Balkon podparty czterema słupkami jest samodzielną konstrukcją dostawioną do budynku

fot. Wiktor Greg

W artykule znajdziesz:

  • inspirujące pomysły wraz ze zdjęciami i opisem zastosowanych materiałów
  • wypowiedź inżyniera konstruktora na temat zalet dostawianego balkonu i najważniejszych elementów na jakie trzeba zwrócić uwagę podczas jego projektowania oraz budowy
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 11/2014 Tekst Zuzanna Podwysocka
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł