Nowa łazienka za...
Łazienka
...3000 zł – Oszczędna i z pomysłem
opowiada Łukasz z Sosnowca
To był pomysł na tani remont bardzo zapuszczonego pomieszczenia w domu, który odziedziczyliśmy po dziadku. Wszystkie prace wykonałem sam. Zacząłem od usunięcia starej ceramiki, armatury oraz skucia tynków i posadzki. Łazienka (wymiary 3 x 2 m) miała swoją tajemnicę – schowek pod schodami. We wnęce było wejście do małej piwniczki o wysokości 1,5 m. Dziadkom to chłodne pomieszczenie służyło za składzik przetworów. Można się domyślić, jak „ciepło” bywało w takiej łazience. Moją pierwszą pracą było ocieplenie stropu od strony piwnicy 10-centymetrową warstwą styropianu. Posadzka od góry też jest ocieplona 5 cm styropianu. Pod posadzką z terakoty ułożono wodne ogrzewanie podłogowe.
Co zrobić z wnęką pod schodami? Wyburzyłem strop w tym miejscu i wpuściłem do połowy wannę w cokole ze styropianu. Od posadzki do górnego brzegu wanny jest 20 cm. By uniknąć problemów z wilgocią, płytę gipsową ułożoną pod skosem schodów pomalowałem farbą olejną.
Po wykonaniu instalacji z miedzi zabrałem się za ściany. Były zbudowane z różnych materiałów, ale względnie równe. Układałem glazurę (45 x 30 cm, w kolorze jasny beż), w jednym miejscu kładąc 3 cm kleju, by zamaskować nierówność ściany, a w innym – tylko minimalną jego warstwę. Bawiąc się w ten sposób, wykończyłem ściany równiutko. Powyżej drzwi łazienka jest wykończona gładzią gipsową. Na koniec zamontowałem armaturę i ceramikę.
W artykule znajdziesz:
- cztery opowieści naszych czytelników, którym udało się wyremontować łazienkę. Inwestorzy dzielą się swoimi doświadczeniami, opowiadają o zakresie prac i poniesionych kosztach
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych