Murator Instalacje Sterowanie ogrzewaniem elektrycznym

Sterowanie ogrzewaniem elektrycznym

Piotr Laskowski
Piotr Laskowski NAPISZ DO AUTORA

Największa zaleta ogrzewania elektrycznego to względnie niska cena urządzeń potrzebnych do jego działania. Znacznie tańszy niż w przypadku centralnego ogrzewania wodnego jest w tym wypadku system automatycznego sterowania, który decyduje o wygodzie użytkowników. Z czego może się składać i jakie daje korzyści?

Ogrzewanie domu zasilane wyłącznie energią elektryczną może być realizowane przez tanie grzejniki konwekcyjne, olejowe i akumulacyjne, promienniki ciepła oraz elektryczne przewody i folie grzewcze umieszczone w podłodze bądź ścianach. Ciepło w tych urządzeniach powstaje w wyniku przepływu prądu elektrycznego przez przewodnik o dużej oporności elektrycznej. Tym przewodnikiem są druty, taśmy lub maty. Pozostałe istotne elementy takich ogrzewaczy to obudowa, niekiedy wentylator wymuszający ruch powietrza wokół przewodnika i mniej lub bardziej skomplikowany układ sterujący przepływem prądu.

Prostota, a co za tym idzie – względnie niska cena systemu grzewczego opartego na tego typu urządzeniach elektrycznych, wynika z tego, że do ich działania nie jest potrzebna instalacja hydrauliczna, czyli rury i armatura, bez których nie może działać powszechnie stosowany system centralnego ogrzewania wodnego. Układy sterujące przepływem prądu są prostsze i tańsze niż te sterujące przepływem cieczy, bo nie są ...

sterowanie-ogrzewaniem-elektrycznym.jpeg
Układy sterujące przepływem prądu są prostsze i tańsze niż te sterujące przepływem cieczy, więc układ optymalizujący koszty działania ogrzewania elektrycznego można stworzyć stosunkowo niewielkim kosztem fot. Szymon Starnawski
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 3/2025 Tekst Piotr Laskowski
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł