Murator Budowa Nowa fala na starym dachu
Dom bez azbestu

Nowa fala na starym dachu

Wymiana pokrycia zawierającego azbest

Radosław Murat
Radosław Murat NAPISZ DO AUTORA

Choćby szarobura płyta falista dobrze trzymała się więźby i nie przeciekała, pokrycie zawierające azbest powinno czym prędzej zniknąć z dachu. Zastąpić je mogą podobne płyty, ale produkowane bez szkodliwych dodatków. Pokazujemy, jak poprawnie przeprowadzić taką renowację.

Azbest to produkt niezwykle szkodliwy dla zdrowia. Azbestowy pył, jeśli dostanie się do układu oddechowego, może powodować wiele chorób, na czele z nowotworami. Pokrycie w formie płyt falistych lub płytek, zawierające dodatek tego niebezpiecznego surowca, to tykająca bomba. Postępująca erozja, uszkodzenia mechaniczne i silny wiatr mogą spowodować uwolnienie włókien azbestowych. Lepiej, żeby mieszkańcy nie mieli z nimi kontaktu. Pozostaje zatem złożyć wniosek o dofinansowanie takiej wymiany (jak je uzyskać – pisaliśmy w „Muratorze” 6/2018), zebrać sumę na pokrycie reszty wydatków (nowy materiał pokryciowy) i niezwłocznie zaplanować remont dachu.

Nowa fala na starym dachu

Dotychczasowe pokrycie czym prędzej należało zastąpić nowym. Także z tego względu, że zawierało szkodliwy azbest

fot. Creaton

W artykule znajdziesz:

  • Informacje o tym, kto może usuwać azbest z dachu
  • Instrukcje demontażu płyt zawierających azbest
  • Porady dotyczące krycia starego dachu nowymi płytami falistymi
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 12/2018 Tekst Radosław Murat
Zdjęcia CREATON
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł