Murator Budowa Dom pod klucz
Marzy mi się...

Dom pod klucz

Radosław Murat
Radosław Murat NAPISZ DO AUTORA

Wśród naszych Czytelników jest mnóstwo osób, dla których budowanie własnego domu to pasjonujące przeżycie. Nie wszyscy jednak mają na to czas. Nie czujesz się na siłach, by zaangażować się w proces budowy? Zamów dom pod klucz.

Wybierasz projekt, ustalasz szczegóły wykończenia, podpisujesz umowę, płacisz i czekasz na odbiór swojego wymarzonego domu. Tyle oczekuje od Ciebie firma, która oferuje budowę pod klucz. Ty przychodzisz na gotowe. Nie zmagasz się z niesubordynowanymi wykonawcami, nie bawisz się w zaopatrzeniowca, nie nadzorujesz prac. W tym czasie możesz bez przeszkód oddawać się pracy zawodowej. Nie musisz też uczyć się podstaw budownictwa, aby zrozumieć, co się dzieje na Twojej budowie, i znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia z brygadą wykonawczą. Nikt też nie będzie próbował Cię namawiać na odstępstwa od projektu, bo jest on elementem umowy.

Stracisz natomiast możliwość dokonywania zmian, modyfikacji projektu i technologii w trakcie budowy. Nie będziesz miał okazji do wdrożenia własnych pomysłów racjonalizatorskich. Nie zyskasz powodu do dumy, że oto własnymi rękoma doprowadziłeś do wzniesienia siedziby rodowej.

Dom pod klucz

Coraz częściej decydujemy się na domy pod klucz i tendencja ta będzie się z pewnością umacniać. Większość budynków prefabrykowanych budowanych w myśl takiej zasady to domy szkieletowe o konstrukcji drewnianej

fot. Jukka Talo

W artykule znajdziesz:

  • prezentacje dwóch dróg do domu pod klucz
  • wyjaśnienie, co rozumiemy pod pojęciem dom pod klucz
  • opis technologii, w jakich są realizowane takie domy
  • porównanie kosztów
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 11/2017 Tekst Radosław Murat
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł