Zielono-czerwony
Niewielki, oszczędny i bardzo racjonalny dom pozwala właścicielom cieszyć się przestronnym wnętrzem, którego sercem jest… kotłownia.
W folderach reklamowych Pszczyna chwali się majestatycznym neobarokowym zamkiem księżny Daisy Hochberg von Pless. To małe śląskie miasto ma jednak również bardzo ciekawą architekturę współczesną. Jej przykłady – domy jednorodzinne – jako wzorowe realizacje trafiają do albumów i są pokazywane na wystawach w całym kraju. W Pszczynie znajdziemy między innymi dom własny „eko-LOGICZNY” architekta Piotra Kuczia. A od niedawna również dom na zewnątrz zielony, w środku czerwony, jak mówi o nim autor – Piotr Kuczia właśnie. Wszystkie te budynki łączy skromność środków i racjonalność formy.
Główna bryła zielono-czerwonego domu wybudowanego w 2011 r. ma symetryczny dwuspadowy dach i stoi na planie prostokąta. Kształtem i spadkiem połaci nawiązuje do tradycyjnych budynków wiejskich. – To jednak tylko sugestia. Dom udaje chatę, ale w istocie jest czystą formą geometryczną – tłumaczy architekt. – Powstał przez połączenie trzech prostych figur. Nie ma żadnych elementów wystających ...
W artykule znajdziesz:
- prezentację ciekawego domu, którego elewację i dach wykończono włóknocementem
- wybór zdjęć przedstawiających dom z zewnątrz i od środka
- plany domu
- opis rozwiązań architektonicznych oraz komentarz projektanta wyjaśniający, co pozwoliło ograniczyć wydatki na budowę, a jednocześnie wybudowac dom energooszczędny
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Tekst Maja Mozga-Górecka