Zerkając przez wole oko
Piękny dwupoziomowy apartament w Gliwicach to kolejne poddasze zaadaptowane przez inwestorów. Teraz dzielą się swoimi doświadczeniami.
Malownicza kamienica porośnięta dzikim winem była od zawsze wymarzonym miejscem do życia pani Bogny. Jej partner zajmuje się zawodowo pracami wysokościowymi, także remontami i adaptacjami strychów. Gdy nadarzyła się okazja do zakupu, nie wahali się długo. Poddasze było zaniedbane, ale miało potencjał. Jego zaletą była prawie 5-metrowa wysokość umożliwiająca przekształcenie go w mieszkanie dwupoziomowe. Zaaranżowanie przestrzeni poddaszowej mogły też ułatwić kształt dachu (dwuspadowy) i ściana szczytowa. Otwarta przestrzeń o powierzchni 115 m2 z połaciami schodzącymi do samej podłogi podziałała na wyobraźnię inwestorów. Nie odstraszyło ich to, że przez dziesięciolecia pomieszczenie stało nieużywane, nie służyło nawet jako suszarnia. Jedynymi użytkownikami były gnieżdżące się między belkami ptaki. Ciemne wnętrze było pełne kurzu i pajęczyn, tu i tam zwisały druty, stara antena, kawałek sznura. Wnętrze pod dachówkami było dobrze wentylowane, ale gorące latem i lodowate zimą. Inwestorzy ...
W artykule znajdziesz:
- zdjęcia wnętrz
- inspirujące pomysły na zagospodarowanie poddaszowej przestrzeni
- informacje o tym, jakie prace zostały przeprowadzone
- porady inwestorów
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Zdjęcia Piotr Mastalerz
Projekt Damian Kałdonek, Projarch