Portal do zielonego azylu
Szum lasu, śpiew ptaków, szmer potoku... Kilka kroków w dół wąskim tunelem i nagle z ulicy przenosimy się w scenerię iście wakacyjną. Dom w Rumi jest niczym przejście do innej rzeczywistości. Jednak optymalne wykorzystanie atutów tej pięknej lokalizacji było nie lada łamigłówką. Architekci z MAKA Studio poradzili sobie z nią na medal. Projekt MAKA STUDIO – Aleksandra Kurc, Wiktor Kurc, Paweł Pożoga Konstrukcja Mateusz Reptowski

Właściciele marzyli o domu w stylu niemieckich hofhausów – z wielkim przeszkleniem od strony lasu i potoku i możliwością wyjścia z salonu wprost w tę zieleń. – Mieszkaliśmy w centrum miasta, gdzie było dosyć szaro. W nowym domu chcieliśmy wpuścić zieleń do środka i mieć takie poczucie, że właściwie nie ma rozgraniczenia pomiędzy wnętrzem domu a zewnętrzem – mówią. Ale oczekiwań było więcej. – Zależało nam na tym, by dom był jak najbardziej dostępny – dodaje właścicielka. – Początkowo rozważaliśmy różne układy: z wejściem na poziomie ulicy i strefą dzienną na piętrze, potem odwrotny, ale to wszystko wiązało się ze schodami. W końcu uznaliśmy, że chcemy, żeby dom był jednopoziomowy, miał jak najmniej architektonicznych barier. Dla wygody, ale też dlatego, że nie wiadomo, co może się w życiu przydarzyć. Może kiedyś zamieszkają z nami nasi rodzice, może sami będziemy potrzebowali domu ...

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych