Domy z kilkoma tarasami
Taras może być tym dla domu, czym rama dla obrazu – potrafi podkreślić formę i piękno architektonicznej kompozycji. Jeszcze ważniejsze są jego praktyczne funkcje. Dlatego z reguły im więcej tarasowych możliwości, tym lepiej. Da je kilka tarasów usytuowanych z różnych stron bryły – oddzielnych lub połączonych w jeden, zapewniających dobry kontakt z ogrodem o wielu porach dnia.
ZYSKAJ RABAT NA PROJEKT!
Rabat SPECJALNY na hasło: Murator-8
Skorzystaj:
• 22 590 5000
• projekty@murator.com.pl
1. Z tarasem od frontu i ogrodu
Ten dom sprawdzi się na trudnych działkach – niedużych (nawet mających zaledwie 380 m2), wąskich (o minimalnej szerokości 15,9 m) i z wjazdem od południa. Także takich, które łączą te trzy trudne cechy. Jednak projekt jest na tyle atrakcyjny, że sprosta również oczekiwaniom inwestorów, którzy nie mają problematycznych parceli.
Mimo stosunkowo niedużej powierzchni użytkowej (126,8 m2) dom prezentuje się okazale. Decydującą rolę odgrywa tu frontowa elewacja z dużym tarasem (25,3 m2) przy górnej kondygnacji, częściowo zadaszonym przez skośne połacie dachu. Taka tarasowa forma nie tylko optycznie powiększa, ale także rozrzeźbia bryłę. Zestawienie jej z dużym wejściowym podcieniem sprawia, że architektoniczna kompozycja nabiera rozmachu, który nie jest typowy dla projektów niewielkich, ekonomicznych domów.
Na taki efekt wpływa też wydłużenie bryły (15,9 m), dzięki czemu ogrodowy taras wydaje się większy.
Racjonalne gospodarowanie domową przestrzenią pozwoliło na wydzielenie pięciu pokoi.
Różniące się funkcjonalnie strefy zajmują różne kondygnacje. Na parterze zaplanowano przestronną strefę dzienną – salon (30 m2) z częściowo otwartą kuchnią (10,3 m2). Co ważne, zaproponowane w projekcie ażurowe schody ulokowane w salonie nie zmniejszają optycznie jego powierzchni, a są ważnym elementem unowocześniającym aranżację.
Salon powiększa taras za dużym przeszkleniem, częściowo zadaszony przez balkon usytuowany przy dwóch mniejszych (o powierzchniach netto 13,8 m2/użytkowych 11,7 m2) sypialniach na poddaszu.
Kolejne dwie poddaszowe sypialnie (14,6/blisko 12,4 m2) mają dodatkową luksusową przestrzeń tarasową. Aż 25,3 m2 prawie całkowicie zadaszonej powierzchni przeznaczonej na relaks na świeżym powietrzu potrafi radykalnie zmienić charakter prywatnych pokoi.
W projekcie warto zwrócić uwagę na czytelne strefowanie. Przejawia się ono nie tylko w rozdzieleniu strefy dziennej i nocnej na dwie kondygnacje. Także w podziale tej drugiej na oddalone od siebie części (na tyle, na ile pozwala bryła niedużego domu) i odseparowanie ich łazienką, klatką schodową oraz garderobą. W każdej z nich są dwie sypialnie. To umożliwi rozlokowanie domowników tak, by zapewnić im intymność.
Na komfort życia w domu wpłynie też lokalizacja dwóch tarasów przy rożnych strefach i z przeciwległych stron świata.
Projekt: Fotogeniczny – Murator C357; autor: architekt Witold Korus
2. Trzy w jednym
Otaczające niedużą bryłę z trzech stron tarasy połączono w jeden. W ten sposób powstała tarasowa architektoniczna rama. Jednak od estetycznej funkcji obramowania bryły (powiększającego optycznie), istotniejsze są te praktyczne.
Tarasy wychodzące na trzy strony świata pozwalają na dostosowanie tarasowego cyklu życia domowników do pór dnia i upodobań dotyczących stopnia nasłonecznienia.
Duży, podwójnie narożny taras w zdecydowany sposób rozciąga też optycznie przestrzeń domową, co jest niezwykle ważne w małym – mającym zaledwie 57,6 m2 powierzchni użytkowej – domu. Najdobitniej będzie to odczuwalne w niedużym pokoju dziennym 22,8 m2, w którym dwie przeszklone sąsiadujące ze sobą ściany wychodzą na taras. W takiej sytuacji można uzyskać spektakularny efekt, gdy posadzka tarasowa będzie wyglądała tak samo albo podobnie jak ta w pokoju dziennym. Strefę dzienną rozciąga także okno w otwartej kuchni (6,0 m2).
Na szczególną uwagę zasługuje ekonomia w dzieleniu domowej przestrzeni. Praktycznie nie ma tu w ogóle powierzchni przeznaczonej na komunikację. Wszystkie trakty pełnią też inne funkcje – strefy dziennej (powiększa ją nawet malutki korytarz przy sypialniach) czy garderoby (wiatrołap). Dzięki temu na niespełna 58 m2 oprócz otwartej strefy dziennej udało się wygospodarować miejsce na dwie sypialnie (10,2 i 10,5 m2), łazienkę (4,0 m2) i kotłownię (5,0 m2), która może przejąć również role pomieszczenia magazynowego lub pralni.
Ten projekt z pewnością jest ciekawą propozycją dla inwestorów dysponujących niedużym budżetem budowlanym. Interesującą nie tylko ze względu na porównywalny koszt z ceną średniego mieszkania, ale także z powodu rozwojowego charakteru projektu – poddasza (35,4 m2), które można indywidualnie zaaranżować.
Projekt: Miarodajny – wersja 2 – Murator C333v2; autor: architekt Przemysław Biryło
3. Funkcjonalnie podzielone
Kolejny nieduży dom (110 m2), który prezentuje się imponująco. Przede wszystkim za sprawą długiej frontowej elewacji 20,3 m, a od strony ogrodu dodatkowo dzięki rozłożystemu narożnemu tarasowi (44,1 m2).
Autorka projektu sprawiedliwie przydzieliła dostęp do tarasowej przestrzeni – do wszystkich sypialni i strefy dziennej.
Interesujący w tym projekcie jest podział strefy nocnej na dwie części i usytuowanie ich na przeciwległych krańcach bryły oraz rozdzielenie strefą dzienną. Na jednym krańcu są trzy sypialnie (10,6-12,8 m2) i łazienka (5,4 m2), na drugim jedna sypialnia (12,6 m2) z łazienką (3,6 m2). Taki podział sugeruje rozdzielenie strefy nocnej na tę przeznaczoną dla dzieci i dla rodziców.
W niedużym domu udało się wygospodarować przestronną otwartą strefę dzienną – salon 30,5 m2 z kuchnią 10 m2.
O tym, że dom odbierany jest jako przestronny, przesądza fakt, że do otwartej strefy dziennej z dużym przeszkleniem tarasowym wchodzi się bezpośrednio z wiatrołapu. W ten sposób projekt wnętrza optycznie rozciąga metry kwadratowe powierzchni.
W domu, którego przestrzeń została wyraźnie funkcjonalnie podzielona, jest też namiastka takiego podziału tarasowej przestrzeni. W projekcie wyodrębniono nieduży taras przy sypialni gospodarzy. Granicę między strefami dodatkowo podkreślają tarasowe schody.
Projekt: Zachodzące słońce – Murator M230; autorka: architekt Ewa Dziewiątkowska
4. Nieduże, ale praktyczne
W tym projekcie niemal wszystkie pomieszczenia mieszkalne zostały połączone z ogrodem. Na parterze dzięki dwóm niewielkim tarasom (4,6 i 12,9 m2), a na poddaszu dwóm balkonom (po 5,9 m2) i loggi (13,3 m2).
Mimo niedużej powierzchni tarasów, ich usytuowanie i częściowe zadaszenie przez balkony nad nimi sprawia, że stanowią one praktyczne przedłużenie rozplanowanych domowych funkcji. Oba zlokalizowano przy strefie dziennej (salonie 29,6 m2 z częściowo otwartą kuchnią 10,5 m2), ale przy dwóch różniących się funkcjonalnie jej częściach. Większy taras przy części wypoczynkowej salonu, mały przy jadalnianej. Oba są naturalnym przedłużeniem domowych przestrzeni. Nawet niespełna 5 m2 małego tarasu wystarczy, by wygodnie usiąść na nim z kawą. W pełnieniu praktycznych funkcji tarasom nie przeszkodzi także to, że prowadzą na nie stosunkowo wąskie – jednoskrzydłowe drzwi. Istotne jest, że zostały usytuowane przy dwóch sąsiednich elewacjach, co pozwoli na optymalizowanie nasłonecznienia w miarę potrzeb domowników.
O tym, jak ważne jest w tym domu połączenie wnętrza z ogrodem, dobitnie świadczy fakt, że z każdej z czterech sypialni poddasza (12,5-27,4/9,6-21,6 m2) można wyjść na balkon lub loggię.
Jedynym pokojem pozbawionym tarasowych możliwości jest gabinet (13,7 m2) na parterze. Ma to swoje uzasadnienie – tak zaprojektowane pomieszczenie do pracy sprzyja skupieniu.
O racjonalności tego projektu przekonuje to, że na niespełna 149 m2 powierzchni użytkowej udało się zaprojektować aż sześć pokoi. Nie rezygnując przy tym z pomieszczeń technicznych/gospodarczych. Jest tu duża kotłownia (7,7 m2) połączona z garażem, spiżarnia (1,4 m2) przy kuchni, a przy strefie nocnej wygodna pralnia (6,9/4,1 m2). Wszystko to czyni ten projekt interesującą propozycją dla licznej rodziny.
Projekt: Promień słońca – wariant I – Murator M75a; autorka: architekt Katarzyna Słupeczańska
5. Wypoczynkowe i gospodarcze
Tym razem projekt przewiduje nie tylko wypoczynkową, ale także techniczno-gospodarczą tarasową przestrzeń. Część dużego tarasu przy dolnej kondygnacji (31,4 m2) ma strefę wypoczynkową usytuowaną przy salonie (40,7/37,3 m2) i kuchni (10,2 m2), a część techniczną – przy wejściu do kotłowni/spiżarni (8,0 m2). Mimo takiego zestawienia funkcji wypoczynkowej z gospodarczą nie ma tu kolizji interesów. Pomogło w tym proste rozwiązanie – część wypoczynkowa została wysunięta do przodu, a techniczna cofnięta i schowana za uskokiem bryły. Rozwiązanie jest na tyle skuteczne, że taras przy strefie dziennej może mieć charakter reprezentacyjny. Jest wyeksponowany – widoczny zza dużego przeszklenia zaraz po wyjściu z wiatrołapu.
Analogicznie zaprojektowano drugi taras przy piętrze (29,0 m2). Część wypoczynkowa przylega do master bedroom gospodarzy z sypialnią (15,7 m2), garderobą (4,0 m2) i łazienką (3,6 m2), a gospodarcza do pralni (4,8 m2). Taras jest na tyle długi (11 m), że obie strefy nie muszą ze sobą kolidować. Wystarczy rozdzielić je szpalerem zieleni.
Kontakt z ogrodem zapewnia też balkon (9,1 m2), na który można wyjść z dwóch sypialni (10,2 i 13,8 m2). Podobnie jak w poprzednim projekcie, w tym także jest tylko jeden pokój (13,4 m2) pozbawiony bezpośredniego wyjścia na świeże powietrze – usytuowany na piętrze przy wspólnej, dostępnej z korytarza dużej łazience (7,6 m2) może stać się pokojem małego dziecka lub gabinetem.
Projekt: Szczęśliwy – Murator M253; autorka: architekt Katarzyna Słupeczańska
6. Osłonięte
Przestrzenie tarasowe z dostępem ze strefy dziennej, sypialni i gabinetu zostały osłonięte przez wydłużoną bryłę i dostawioną do niej ścianę przy najszerszej – wypoczynkowej części tarasu. Dodatkowo ukrycie jej pod masywnym nawisem górnej kondygnacji nadaje intymny charakter tarasowej enklawie. Ma też inne zadanie – chroni przeszklone salon (31,1 m2) oraz kuchnię i jadalnię (26,7 m2) przed wnikaniem w głąb pomieszczeń promieni słonecznych i intensywnym nagrzewaniem wnętrza domu w lecie.
Na uwagę w tym projekcie zasługuje spektakularnie otwarta przestronna strefa dzienna (57,8 m2), przeszklona z dwóch stron na taras, z trzeciej otwierająca się na zewnątrz długim oknem nad kuchennym blatem, a z czwartej płynnie łącząca się z wiatrołapem (4,5 m2) – również przeszklonym. I wreszcie kolejne ważne otwarcie strefy dziennej – pionowe w salonie, po połacie z dwoma oknami dachowymi. Wszystko to sprawia, że wspólna domowa przestrzeń domowników staje się niezwykle atrakcyjna nie tylko z powodu optycznego zacierania jej granic, ale także plastycznego, rozproszonego światła, które do niej wpada z różnych stron.
Atutem projektu jest wysoka, reprezentacyjna strefa wejścia doświetlana przez okna dachowe oraz antresola (12,1 m2) pełniąca na poddaszu funkcję holu (zalanego naturalnym światłem). Z niej prowadzą wejścia do dwóch oddalonych od siebie sypialni (12,3 i 12,9 m2), łazienki (4,2 m2) i pomieszczenia gospodarczego (1,9 m2).
Warto zwrócić uwagę na to, że projekt, dzięki przemyślanym otwarciom wnętrz, gwarantuje znacznie większą przestronność domowej przestrzeni, niż wskazywałaby na to powierzchnia domu.
Projekt: Odważny 1 – DW055; autorzy: architekci Krzysztof Borowski, Piotr Rynkiewicz
Plany domu