Murator Remont Naprawa okładzin z płyt gipsowych
Udany remont

Naprawa okładzin z płyt gipsowych

Radosław Murat
Radosław Murat NAPISZ DO AUTORA

Zabudowa wnętrz płytami gipsowymi jest szybka i łatwa, dlatego wiele osób decyduje się na ten sposób wykończenia. Niestety, głównie z winy niesolidnych wykonawców okładziny takie mogą pękać na połączeniach płyt. Z czasem pojawiają się też na nich uszkodzenia podobne jak na tynkach – rysy, pęknięcia, wgniecenia. Warto być na to przygotowanym i wiedzieć, czym i jak je naprawiać.

Płyty trafiają przeważnie na ściany, skosy poddaszy i sufity. Wykonuje się z nich również ścianki działowe o szkielecie stalowym bądź drewnianym. Służą do zabudowywania baterii podtynkowych, wanien i pionów instalacyjnych. Z płyt powstają także podkłady podłogowe, ale chronione przez warstwę posadzki rzadko ulegają uszkodzeniom, więc przeważnie nie ma potrzeby ich remontowania.

Po pewnym czasie użytkowania do naprawy kwalifikują się płyty, które zagruntowano i wykończono gładzią i farbą lub samą farbą. Na nich bowiem najprędzej rzucają się w oczy wszelkie usterki.

Jak je naprawić? Zaczniemy od tych najbardziej błahych, czyli drobnych rys, a skończymy na sytuacjach, w których niezbędny będzie demontaż fragmentu okładziny i zastąpienie go nowymi płytami.

udany-remont-naprawa-okladziny-g-k.jpeg
Standardowe płyty gipsowo-kartonowe, choć nie mają twardości kamienia, po poprawnym ułożeniu przez wiele lat nie będą wymagały renowacji, o ile zachowamy względem nich wystarczającą ostrożność fot. GRENZBACH GYPSUM
zamkniety
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE

Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych

CZYTAJ od 4,99 zł Zaloguj się
  • Wypróbuj darmowy numer miesięcznika - 5/2018
  • KONTAKT
  • POMOC
  • FAQ
  • WARUNKI SPRZEDAŻY
  • REGULAMIN
Wydanie: Murator 11/23 Tekst Radosław Murat
Zaloguj się lub zarejestruj, aby skomentować artykuł