Antresola czy kolejna kondygnacja
Konsekwencje naginania przepisów
Czy można zaprojektować dodatkową kondygnację, stosując sztuczkę z antresolą? W artykule opisany jest prawdziwy, z życia wzięty, przykład inwestycji realizowanej w mieście G. przez lokalnego dewelopera mieszkaniowego.
Inwestor na swojej działce otoczonej zabudową jednorodzinną zaplanował budowę dwóch wielorodzinnych budynków z garażem podziemnym. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza dla tej działki nową zabudowę jednorodzinną o wysokości nie większej niż trzy kondygnacje oraz zabudowę wielorodzinną o wysokości do czterech kondygnacji.
Deweloper zastosował bardzo kreatywne podejście dla ominięcia powyższego wymagania w zaprojektowanych przez siebie budynkach wielorodzinnych. W projekcie przewidziano pięć kondygnacji nadziemnych, a ostatnią nazwano „antresolą”.
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych