Stropy, które spadają z nieba
Budujemy z prefabrykatów
Spadają bezpiecznie i powoli, bo są opuszczane na miejsce przy użyciu dźwigu. Taka metoda wykonywania stropów to propozycja dla wszystkich, którzy cenią czas. Szybciej i prościej się już nie da.
Zanim pochłoną nas sekrety prefabrykowanych stropów z dużych i małych płyt, sięgnijmy pamięcią wstecz. Kiedyś, 50-80 lat temu, budowa stropu zaczynała się od zbijania deskowania. Taką drewnianą, w miarę szczelną platformę podpierał gęsty las drewnianych stempli, między którymi grubszy budowlaniec już by się nie przecisnął, o przejechaniu taczką nie wspominając. Na deskach układano zbrojenie i lano tam beton. Można też było ustawić na deskowaniu wypełnienie z pustaków Akermana lub cegieł (strop Kleina) i po zrobieniu zbrojenia zatopić je w betonie. Wszystko to trwało bardzo długo, wymagało zużycia sporej ilości drewna i było bardzo pracochłonne.
Na szczęście technologia poczyniła ogromny krok w przód. Teraz na jeden strop zamiast setek drobnych elementów wystarczy kilkanaście płyt. Zużycie drewna szalunkowego spadło o 80%, a zbrojenie konieczne jest tylko w kilku miejscach.
Wciąż jednak podchodzimy nieufnie do technologii wielkopłytowej, bo obawiamy się kłopotów logistycznych, ograniczeń w stosowaniu i przede wszystkim – zaporowej ceny. Spróbujemy więc przybliżyć Wam tę metodę budowy stropów, z pewnością najszybszą i najbardziej odporną na błędy wykonawcze.
Giganty z kanałami
Wielkie płyty wytwarza się w wielkich fabrykach. Powstają z betonu zwykłego – to płyty typu S, zwane też żerańskimi, lub sprężonego (strunobetonu) – to płyty typu SPK (w nomenklaturze europejskiej – HCU). Ze względu na podłużne równoległe otwory mające obniżyć ciężar jedne i drugie nazywa się płytami kanałowymi.
Płyty S mają grubość 20, 22, 24, 26,5, 30, 32 i 34 cm. Ich szerokość wynosi 0,9, 1,2 lub 1,5 m. Długość mieści się w przedziale 2,2-7,8 m, ze stopniowaniem co 30 cm. Można zamówić płyty S z wbudowanym żebrem rozdzielczym, wzdłuż którego bezpiecznie stanie nawet ciężka ściana.
Płyty SPK są solidniejsze i pozwalają na osiągnięcie większych rozpiętości – ponad 20 m. Powstają z betonu C40/50 i wysokiej klasy stali zbrojeniowej. Mają grubość 15, 16, 20, 26, 31, 40 albo nawet 50 cm. Zazwyczaj długość takich płyt nie przekracza 15 m, a najpopularniejszy zakres to 2,4-7,2 m, ze stopniowaniem co 30 cm. Ich szerokość standardowo wynosi 120 cm.
Ciężar stropów płytowych jest niebagatelny – około 250 kg/m2, ale może nawet osiągnąć 450 kg/m2. Taka masa zapewnia im wysoką izolacyjność akustyczną.
Płyty standardowo są prostokątne, lecz można zażyczyć sobie elementy dociętych po skosie lub w inny sposób.
Łatwo dzięki temu dostosować ich kształt do potrzeb wynikających z formy budynku. Oferowane są też płyty z wycięciami na kominy bądź piony instalacyjne. Jak zamówić taki strop? Nic prostszego. Trzeba się zjawić w punkcie sprzedaży z projektem. Firmy mają oprogramowanie pozwalające dobrać liczbę oraz rozmiary płyt i zaplanować ich rozmieszczenie. Klient otrzymuje kosztorys. Po dokonaniu wpłaty pozostaje zarezerwować dogodny termin i czekać. Odpada szukanie wykonawców, wynajmowanie ciężarówki, która dowiezie materiał, oraz kupowanie desek i wynajmowanie regulowanych stalowych stempli. Cena obejmuje również transport, rozładunek i montaż.
Maksymalna rozpiętość
Jest to najwyższa dopuszczalna odległość między dwoma podporami ustalona dla stropu danego rodzaju. Stropy prefabrykowane i półprefabrykowane mają duże dopuszczalne rozpiętości. Odpowiadają one długości danej płyty pomniejszonej o głębokość podparcia na obu krańcach. Jeśli więc płyta ma długość 7,2 m, a minimalna głębokość podparcia to 10 cm, maksymalna rozpiętość stropu wynosi 7 m.
Płyty pełne zalet
Do zakupu stropowych płyt prefabrykowanych zachęcają:
- szybkość i wygoda ich montażu;
- znikome zużycie drewna na szalunki (tylko na deskowanie wieńców i podciągów przy otworach);
- brak konstrukcji podpierającej budowanej ze stempli;
- mniejsze zużycie betonu, bo nie robi się tak zwanej nadlewki;
- wysokie parametry akustyczne płyt;
- duża zdolność akumulacji ciepła;
- możliwość montażu także w zimie;
- dowolność w rozmieszczaniu ścian działowych na stropie – w trakcie budowy i remontów
- możliwość uzyskania gładkiego sufitu łatwiejszego do wykończenia tynkiem.
Płyty wagi średniej
Do domów jednorodzinnych nie zawsze potrzebne są płyty w rozmiarze XXL. Czasem wystarczyłyby mniejsze i lżejsze. Producenci doskonale to wiedzą i wprowadzili do oferty pomniejszone modele płyt kanałowych. To płyty strunobetonowe typu Smart. Ich szerokość wynosi 60 cm i tym samym odpowiada rozstawowi belek w stropie gęstożebrowym. Długość sięga 9 m, a grubość to 15 lub 20 cm. Do budowy stropu panelowego Smart nie potrzeba dużego dźwigu, wystarczy tak zwany HDS zainstalowany na ciężarówce dowożącej materiał. To nieraz duże ułatwienie. Jest to możliwe, ponieważ ciężar 1 m2 takiego stropu nie przekracza 300 kg.
Białe i ciepłe
Prefabrykowane płyty stropowe znajdziemy też w ofercie producentów betonu komórkowego. Mają szerokość od 25 do 75 cm. Długość mieści się w zakresie od 1 do 8 m. Można je wykonać w dowolnej długości pośredniej, najpopularniejsza to 6 m.
Dostępne są w grubościach 15, 20, 24, 25 i 30 cm. Płyty mają dobrą izolacyjność termiczną. Ich współczynnik przewodzenia ciepła λ jest stosunkowo niski i wynosi 0,14 W/(m∙K). To bardzo istotna informacja, bowiem jeśli taki strop ma oddzielać pomieszczenie ogrzewane od nieogrzewanego (na przykład garaż od ulokowanej nad nim sypialni), można go zaizolować cieńszą warstwą wełny mineralnej lub styropianu. To nie wszystko, ponieważ gdy płyta albo kilka płyt mają być wysunięte poza obrys budynku, aby utworzyć konstrukcję balkonu, wtedy na ich styku ze ścianami zewnętrznymi nie powstanie mostek termiczny, który jest trudny do uniknięcia w przypadku balkonowych płyt żelbetowych.
Płyta przy płycie
Montaż płyt prefabrykowanych przebiega szybko i sprawnie, w oparciu o projekt montażowy dostarczony przez producenta.
Jeszcze zanim zostaną dowiezione płyty, murarze powinni starannie wyrównać z wierzchu ściany i żelbetowe podciągi zaprawą cementową. Dźwig unosi płyty i ustawia je na właściwych miejscach, a robotnicy koordynują ten proces, pilnując, żeby płyty były dobrze do siebie dosunięte. Minimalna głębokość ich oparcia wynosi, zależnie od rodzaju płyt, od 5 do 12 cm.
Płyty kanałowe typu S wymagają też wzajemnego połączenia. W wycięciach przygotowanych przy ich dłuższych krawędziach znajdują się pętle, w których umieszcza się metalowe elementy, po czym skręca je śrubami. Nie dotyczy to pozostałych typów płyt stropowych.
Po obwodzie stropu przygotowuje się deskowanie wieńca, które po zazbrojeniu jest wypełniane betonem. Trafia on również w szczeliny między płytami stropowymi. Przed zabetonowaniem szczelin między płytami typu S i płytami z betonu komórkowego trzeba tam umieścić zbrojenie w formie prętów stalowych średnicy 8 mm. Nie wymagają tego stropy z płyt strunobetonowych.
W przypadku stropów płytowych nie jest natomiast konieczna betonowa nadlewka zwana nadbetonem. Daje to dodatkową oszczędność materiału i czasu.
Niektórzy producenci zaślepiają otwory płyt plastikowymi dekielkami, żeby później, podczas betonowania, mieszanka nie wnikała do kanałów płyt.
Budzącą niepokój kwestią są otwory w tego rodzaju stropach potrzebne chociażby po to, aby z piętra na piętro przeprowadzić schody lub zbudować piony kominowe i wentylacyjne. Trzeba wtedy zapewnić dodatkowe podparcie krótszej albo dociętej płycie. Wcześniej więc w odpowiednich miejscach wykonywane są żelbetowe podciągi. Producenci płyt z betonu komórkowego zastępują je gotowymi stalowymi wymianami opieranymi między dwoma płytami sąsiadującymi z płytą docięta bądź krótszą. Wykonany w powyższy sposób strop płytowy jest gotowy do dalszych prac budowlanych. Można po nim od razu chodzić. Nie trzeba czekać, aż beton zwiąże. Inaczej zajęłoby to około trzech tygodni, bo tyle mniej więcej trzeba, żeby osiągnął on wymaganą wytrzymałość.
Ile kosztują stropy
- Płytowy strop żelbetowy –105-142 zł/m2, w tym same płyty – 85-120 zł/m2. Robocizna i dźwig przeważnie są wliczone w cenę. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 5250-7100 zł.
- Płytowy strop strunobetonowy – 152-160 zł/m2, w tym same płyty – 120-125 zł/m2. Robocizna i dźwig przeważnie są wliczone w cenę. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 7600-8000 zł.
- Strop płytowy z betonu komórkowego – 210-320 zł/m2, w tym same płyty – 192-307 zł/m2. Robocizna – około 25 zł/m2. Koszt wynajęcia dźwigu to 80 zł/h. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 11 990-17 490 zł.
- Stropy Smart –122-140 zł/m2, w tym same płyty – 120-125 zł/m2. Robocizna – około 15 zł/m2. Koszt wynajęcia dźwigu to 80 zł/h. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 7090-7999 zł.
- Strop Filigran –152-165 zł/m2, w tym same płyty – 65-90 zł/m2. Robocizna – 45-50 zł/m2. Koszt wynajęcia dźwigu to 80 zł/h. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 10 090-10 990 zł.
- Strop Vector –115-140 zł/m2, w tym same płyty – 66-70 zł/m2. Robocizna – 35-45 zł/m2. Koszt wynajęcia dźwigu to 80 zł/h. Za strop o powierzchni 50 m2 zapłacimy 7740-9490 zł.
Filigranowe prefabrykaty
Stropy typu Filigran lub Vector stanowią połączenie stropu monolitycznego z prefabrykowanym. Nazywa się je stropami płytowymi zespolonymi. Składają się z cienkich płyt betonowych, z których wystaje zbrojenie kratownicowe tworzące równoległe linie odpowiadające przebiegowi belek stropowych. Płyty ustawia się przy użyciu dźwigu, po czym zabetonowuje je. Grubość takiego stropu wynosi 12-20 cm.
Płyty Filigran mają 5-7 cm grubości, maksymalnie 2,4 m szerokości, a ich długość może sięgać nawet 12 m, choć zazwyczaj wynosi nie więcej niż 7 m. Przy większych rozpiętościach znacznie wzrasta ich grubość. Po ułożeniu wymagają dodatkowego zbrojenia dolnego – między kratownicami – i górnego w postaci siatki stalowej układanej na kratownicach. Płyty Vector mają grubość 4 cm i szerokość 60 lub 120 cm. Niektóre takie stropy na płycie, między prętami zbrojeniowymi, mają pas styropianu, aby zmniejszyć zużycie betonu i uczynić strop lżejszym. Płyty Vector, przeciwnie niż Filigran, nie wymagają dodatkowego zbrojenia. Ze wszystkich płyt montowanych dźwigiem są one najlżejsze. Bez doliczenia warstwy betonu ważą 70 kg/m. Przesklepienie którymś z takich stropów parteru typowego domu jednorodzinnego zajmuje od pięć-dziewięć godzin, łącznie z betonowaniem. Niestety, później trzeba czekać, aż beton osiągnie wymaganą wytrzymałość.
Płyty zastępują dolne deskowanie. Boczny szalunek to deskowanie wieńca przybite do ścian zewnętrznych. Niestety, w przypadku takich stropów nie obejdzie się bez podparcia – stemple muszą być. Rozmieszcza się je jednak w dość dużych odległościach, co 1,8 m. Na nich opierają się podłużne belki podtrzymujące płyty do czasu, aż beton całkiem zwiąże, czyli przez mniej więcej 14 dni.
Płyty Filigran i Vector są produkowane pod konkretny projekt, więc czasem trzeba na nie trochę poczekać. Czasem są dostępne od ręki. Jedne i drugie mogą być przygotowane z uwzględnieniem ewentualnych otworów: kanalizacyjnych, wentylacyjnych, kominowych. Mogą przy tym mieć nietypowy kształt – okręgu, trapezu, trójkąta.
Stropy płytowe zespolone gwarantują bardzo dobrą izolacyjność akustyczną. Ich spodnia powierzchnia jest równa i gładka, więc łatwa do wykończenia.
Czy działka stwarza ograniczenia
Rzadko bo rzadko, ale zdarzają się problemy z dostarczeniem płyt na budowę. Niestety, wielkie i znacznie obciążone ciężarówki wymagają szerokiej drogi o stabilnej nawierzchni. Wąskie i grząskie przejazdy, zwłaszcza na pochyłym terenie, mogą stanowić dla nich poważne zagrożenie. Największe pojazdy są potrzebne, żeby dowieść wielkie płyty żerańskie lub strunobetonowe. Wraz z nimi przyjeżdża duży dźwig. Do transportu stropów Smart, Filigran czy Vector wystarczy flota mniejszych ciężarówek wyposażonych w dźwig HDS.
Manewrowanie długim ramieniem dźwigu będą utrudniały wysokie drzewa lub słupy. Trzeba też pamiętać, że montaż płyt zajmie kilka godzin, więc miejsce postojowe dla ciężarówki powinno zostać tak zaplanowane, aby nie utrudniała ona ruchu na drodze.