Pierwsza warstwa muru
Karolina Matysiak-Rakoczy
Błędy zauważone w pierwszej warstwie ścian dadzą się jeszcze skorygować. Później – już nie.
Trudno stać całymi dniami na budowie i patrzeć murarzom na ręce. Nikt też nie kontroluje każdego dokładanego bloczka. Nie o to chodzi. Ale jeśli dopilnuje się poprawnego wykonania pierwszej warstwy muru, to znacznie zmniejszy się ryzyko popełnienia błędu na dalszym etapie.
Murowanie zaczyna się od narożników. Dopóki jest ono w fazie początkowej, warto sprawdzić, czy zewnętrzny obrys muru jest prawidłowy – w razie czego łatwo jeszcze to poprawić
fot. Andrzej T. Papliński
Aby przeczytać cały artykuł, kup dostęp do Muratora ONLINE
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych
Wydanie: 19 krytycznych momentów budowy domu
Tekst Karolina Matysiak-Rakoczy