Ciepłe i widne poddasze
Nadchodzi pora remontów ocieplonych i wykończonych poddaszy. Na modernizację oczekują już domy zbudowane 20 lat temu. Zmieniły się standardy estetyczne. Inwestorzy chcą też niższych rachunków za ogrzewanie. To się da zrobić...
Apogeum adaptacji poddaszy przypadło na koniec lat 90. Okres ten można nazwać pionierskim, ponieważ zarówno świadomość inwestorów, jak i doświadczenie wykonawców były znacznie niższe niż obecnie. Dlatego część zasiedlonych wtedy poddaszy wymaga dziś poprawek. Jedne są zbyt oszczędnie docieplone, drugie niedostatecznie doświetlone przez słońce, w przypadku innych pojawiły się mostki termiczne, zawilgocenia, pęknięcia okładzin wykończeniowych. Czasem wszystkie te czynniki występują wspólnie, budząc wśród inwestorów poczucie, że zmarnowali czas i wydane pieniądze. Załamywanie rąk nic tu nie da. Trzeba zebrać fundusze, sporządzić dokładny plan, zakasać rękawy i ruszyć z remontem. Nakłady z pewnością się zwrócą, a i przyroda odetchnie, jeśli z naszego komina będzie buchać do atmosfery mniej spalin niż dotąd.
W artykule znajdziesz:
- poradę, kiedy ocieplać dach od wewnątrz, a kiedy od strony poddasza
- wyjaśnienie, jaka wełna nadaje się do termomodernizacji poddasza użytkowego
- przegląd okien, w które mozna wyposażyć poddasze
- szczegółowe symulacje kosztów docieplenia poddasza i wyposażenia go w nowe okna
Będziesz korzystać z całego miesiecznik.murator.pl, w tym archiwum, dodatków i wydań specjalnych